Na początku lipca nadarzy się okazja na dostrzeżenie wszystkich planet Układu Słonecznego. Jednak z dużych północnych szerokości geograficznych jest to wyzwanie dla doświadczonych obserwatorów, gdyż planety typu ziemskiego po zachodzie Słońca znajdują się bardzo nisko nad widnokręgiem, a jasność szczególnie Marsa powoduje, że planeta ma trudności z przebiciem się przez zorzę wieczorną. Po drugiej stronie Słońca, na niebie porannym, planeta Merkury właśnie osiągnęła swoją maksymalną elongację zachodnią 21°, lecz ze względu na wciąż niezbyt korzystne nachylenie ekliptyki do porannego widnokręgu godzinę przed wschodem Słońca planeta znajduje się małe kilka stopni ponad linią widnokręgu. W tym tygodniu do pierwszej planety od Słońca zbliży się dążący do nowiu Księżyc w fazie cienkiego sierpa. Na nocnym niebie coraz lepiej widoczne są wszystkie planety zewnętrzne, z których dwie bliższe i łatwo widoczne gołym okiem niebawem przejdą przez opozycję względem Słońca. W związku ze słabo już świecącym Księżycem dobrze widoczna jest gwiazda nowa V1405 Cas.

 

 

Animacja pokazuje położenie Księżyca i planety Merkury w końcu pierwszej dekady lipca 2021 r. (kliknij miniaturkę, aby powiększyć).

 

Tym razem opis tego, co dzieje się na nocnym niebie warto zacząć od nieba porannego. W pierwszej części tygodnia poranne niebo ozdobi naturalny satelita Ziemi w fazie cienkiego sierpa. Przez nów Księżyc przejdzie w sobotę 10 lipca kwadrans po 5 naszego czasu i potem przeniesie się na niebo wieczorne. Srebrny Glob zaczął tydzień w gwiazdozbiorze Barana, niedaleko jego granicy z gwiazdozbiorem Byka. Tego ranka księżycowa tarcza pokazywała fazę 21%.

Trzy następne poranki Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Byka. We wtorek 6 lipca godzinę przed wschodem Słońca sierp jego tarczy zwęzi się do 14% i zajmie pozycję 6° na południe od Plejad. Coraz lepiej widoczne Plejady również są oznaką, że najdłuższy dzień roku jest już za nami i powoli zbliża się jesień. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia Księżyc wzniesie się na wysokość 15°. Kolejnego ranka bardzo cienki już sierp Srebrnego Globu pokaże fazę zaledwie 8% i o świcie dotrze na wysokość około 10° ponad widnokrąg. 5° na południe od Księżyca (na godzinie 5 względem niego) pokaże się Aldebaran, najjaśniejsza gwiazda Byka. W czwartek 8 lipca o tej samej porze Księżyc zbliży się do Słońca o kolejne kilkanaście stopni, zmniejszając fazę do jednych 4%. O opisywanej porze Księżyc pokaże się na wysokości mniej więcej 5°, przechodząc między gwiazdami El Nath (β Tau) i ζ Tau, czyli gwiazdami stanowiącymi rogi Byka. Do południowego rogu Byka zabraknie Srebrnemu Globowi niecałe 3°. Niecałe 15′ dalej w tym samym kierunku znajdzie się planeta Merkury.

Pierwsza planeta od Słońca w minioną niedzielę osiągnęła swoją maksymalną elongację zachodnią, oddalając się od Słońca na ponad 21°. Niestety na naszych szerokościach geograficznych nachylenie ekliptyki spowoduje, że do opisywanego momentu planeta zdąży się wznieść na mniej niż 3° ponad widnokrąg. Dlatego, aby mieć szansę na dostrzeżenie Merkurego, potrzebna jest stabilna atmosfera i głęboko odsłonięta linia widnokręgu. Planeta pozostanie widoczna jeszcze przez kilkanaście dni, ale utrzyma niekorzystne warunki widoczności. Przez cały ten okres jasność planety stopniowo się zwiększy od +0,5 na początku tego tygodnia, poprzez -0,2 magnitudo na jego koniec, do -0,9 magnitudo pod koniec przyszłego tygodnia. Jednocześnie tarcza planety zmniejszy średnicę z 8 do 6″ i zwiększy fazę z 37 do 76%.

 

 

Animacja pokazuje położenie planet WenusMars w końcu pierwszej dekady lipca 2021 r. (kliknij miniaturkę, aby powiększyć).

 

Po przejściu na niebo wieczorne Księżyc pokaże się już w niedzielę 11 lipca. Godzinę po zachodzie Słońca od nowiu Księżyca minie ponad 41 godzin i jego tarcza do tego momentu zdąży zwiększyć fazę do 3%. Znów jednak jego dostrzeżenie w tym momencie nie jest proste, gdyż zajmie on pozycję na wysokości zaledwie 2° i może okazać się, że nie da się go wyłowić z tła nieba bez lornetki. Do odszukania Księżyca pomocna może okazać się planeta Wenus, która — jako obiekt gwiazdowy — jest lepiej widoczna na podobnej wysokości nad widnokręgiem. Księżyc należy szukać 8° na lewo od Wenus.

Wcześniej, od poniedziałku do niedzieli można obserwować zbliżanie się planety Wenus do planety Mars. W poniedziałek 5 lipca obie planety przedzielał dystans 5°, który do niedzieli 11 lipca zmniejszy się do około 1°. Oczywiście mimo małej wysokości nad widnokręgiem planetę Wenus powinno dać się dostrzec dość łatwo, gdyż jej jasność wynosi -3,8 magnitudo. Mała jest również średnica tarczy planety, wynosząca 12″. Duża jest tylko faza tarczy, około 88%. Jasność Marsa spadła już do +1,8 wielkości gwiazdowej, a zatem może okazać się, że nie przebije się ona przez tło nieba i nie da się dostrzec bez lornetki.

 

 

Mapka pokazuje położenie Saturna, Jowisza i Neptuna w końcu pierwszej dekady lipca 2021 r. (kliknij miniaturkę, aby powiększyć).

 

Do opozycji dwóch największych planet Układu Słonecznego pozostało kilka tygodni i obie osiągnęły już rozmiary i jasności bliskie maksymalnych w tym sezonie obserwacyjnym. Planeta Saturn pojawia się na nieboskłonie niewiele po godzinie 22 i przez południk lokalny przechodzi nieco ponad 4 godziny później, wznosząc się na wysokość około 20°. Do końca tygodnia Saturn zwiększy odległość do gwiazdy θ Cap do prawie 2,5 stopnia. Planeta świeci z jasnością +0,3 magnitudo, przy średnicy tarczy ponad 18″. Tytan, największy i najjaśniejszy księżyc planety przez maksymalną elongację przejdzie we wtorek 6 lipca. Tym razem jest to elongacja wschodnia. Tytan oddala się wtedy od swojej planety macierzystej na 10 jej średnic.

Planeta Jowisz wschodzi niecałą godzinę po Saturnie, kreśląc swoją pętlę na pograniczu gwiazdozbiorów Wodnika i Koziorożca. Jowisz przez południk lokalny przechodzi około godziny 4, a zatem niewiele przed wschodem Słońca, wznosząc się wtedy na wysokość ponad 26°. Do końca tygodnia planeta zwiększy jasność do -2,6 wielkości gwiazdowej, a średnica jej tarczy urośnie do 47″. Przy takiej średnicy już nieduża lornetka wystarczy do prób dostrzeżenia na niej pasów.

W układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 5 lipca, godz. 1:48 – Kalisto chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 5 lipca, godz. 3:24 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 6 lipca, godz. 0:42 – Io chowa się w cień Jowisza 19″ na zachód od brzegu tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 6 lipca, godz. 1:08 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 6 lipca, godz. 4:02 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 6 lipca, godz. 22:57 – od wschodu Jowisza Io i jej cień na tarczy planety (w III ćwiartce),
  • 7 lipca, godz. 0:14 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 7 lipca, godz. 1:14 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 10 lipca, godz. 22:41 – od wschodu Jowisza cień Ganimedesa na tarczy planety (na południku centralnym),
  • 11 lipca, godz. 0:20 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 11 lipca, godz. 0:28 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza (na III ćwiartkę),
  • 11 lipca, godz. 4:02 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 11 lipca, godz. 4:22 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza (na III ćwiartkę).

 

Warto zwrócić uwagę na noc z soboty 10 lipca na niedzielę 11 lipca. Wtedy od wschodu największej planety Układu Słonecznego najpierw na tarczy Jowisza pokaże się cień Ganimedesa, a następnie jego właściciel.

Również na tle gwiazdozbioru Wodnika, jakieś 17° na północny wschód od Jowisza swoją pętlę na niebie kreśli planeta Neptun, która również szykuje się do opozycji. Przejdzie przez nią we wrześniu. Tak samo, jak Saturn i Jowisz Neptun także porusza się ruchem wstecznym, mniej więcej 6° na północny wschód od gwiazdy 4. wielkości φ Aquarii. Sama planeta świeci blaskiem +7,9 magnitudo i przy nieobecności Księżyca można dostrzec ją przez lornetkę. Niestety w jej bezpośredniej bliskości nie ma wyraźnie jaśniejszych od niej gwiazd, które mogą służyć za pomoc w jej odszukaniu. Neptun pokazuje się na nieboskłonie po godzinie 23 i do godziny pokazanej na mapce zdąży zwiększyć wysokość do prawie 15°.

 

 

Mapka pokazuje położenie Urana oraz gwiazdy nowej V1405 Cas w końcu pierwszej dekady lipca 2021 r. (kliknij miniaturkę, aby powiększyć).

 

Przez całą noc na pograniczu gwiazdozbiorów Kasjopei i Cefeusza widoczna jest gwiazda nowa V1405 Cas. O godzinie podanej na mapce nowa zajmuje pozycję na wysokości 65°, a zatem jest znakomicie widoczna z naszych szerokości geograficznych. Zwłaszcza w takim okresie jak najbliższe kilkanaście dni, gdy w jej obserwacjach nie przeszkadza Księżyc. Jasność nowej w ostatnich dniach raz rośnie, to znowu spada, ale utrzymuje się na poziomie między +7 a +7,5 magnitudo. Do oceniania jej jasności bardzo dobrze nadaje się mapka wygenerowana na stronie AAVSO.

Znacznie bliżej widnokręgu, gdyż na wysokości kilkunastu stopni o tej samej porze przebywa planeta Uran. W lipcu rozpoczyna się sezon obserwacyjny również dla tej planety, choć do jej opozycji pozostały jeszcze cztery miesiące. W tym sezonie obserwacyjnym planeta kreśli swoją pętlę niedaleko świecącej z jasnością +5,8 magnitudo gwiazdy o Ari. Jasność planety wynosi +5,7 wielkości gwiazdowych, czyli oba ciała świecą prawie tak samo intensywnie i można je ze sobą pomylić. W zeszłym tygodniu Uran przeszedł 11′ od o Ari, a do końca tego tygodnia dystans między nimi zwiększy się do prawie 0,5 stopnia. O godzinie 2 Uran zajmuje pozycję na wysokości 11°.

 

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher