24 lutego o 5:54 Księżyc znajdzie się w pełni. Świecąc w Lwie wzejdzie o zachodzie Słońca i zajdzie o jego wschodzie.
Pełnia to zły czas na zapoznawanie się z nocnym niebem. Oślepiający blask Księżyca praktycznie uniemożliwia obserwacje. Początkujący miłośnik astronomii może jednak przynajmniej spojrzeć około północy w kierunku Srebrnego Globu i 4 stopnie na prawo od niego odnaleźć Regulusa, najjaśniejszą gwiazdę konstelacji Lwa. Potem należy zapamiętać jego położenie i powtórzyć obserwacje za kilka dni, gdy Księżyc opuści tę część nieba.
Regulus ma jasność 1,4 magnitudo i znajduje się niecałe 80 lat świetlnych od Ziemi. Jest gwiazdą ciągu głównego, typu B7V. Jego moc promieniowania 125 razy przekracza moc Słońca.
Leszek B.
Pełnia a rośliny korzeniowe — – Ten news to dobry pretekst do zapytania o coś co od wczoraj mnie nurtuje. Otóż w jakimś programie ogrodniczym w TV powiedzieli wczoraj, że rośliny korzeniowe najlepiej wysiać po pełni. Czy ktoś może mi wytłumaczyc dlaczego? Co ma pełnia do tego? O pływach w oceanach i atmosferze wiem od szkoły podstawowej ale jak to się ma do ogrodnictwa?
Mam wrażenie, że to jakiś zabobon ogrodników. Czekam z niecierpliwością na dalsze komentarze.
Pozdrawiam.
Ciaman
Księżyc a ogrodnictwo… — Bardzo dużo słyszałem o tym, przeglądałem raz kalendarz ogrodnika, bardzo często odnoszono sie tam do położenia i fazy Księżyca. Zwracano uwagę też na peryheum i appogeum naszego satelity. Myśle, że jeśli Słońce i Księżyc mają wpływ na tak olbrzymie ilości wód oceanicznych to i może mieć wpływ na rozwój roślin, ale zapewne jest w tym pewien zabobon…
Michał M.
Typowy błąd dotyczący pływów
> Bardzo dużo słyszałem o tym, przeglądałem raz kalendarz
> ogrodnika, bardzo często odnoszono sie tam do położenia i fazy
> Księżyca. Zwracano uwagę też na peryheum i appogeum naszego
> satelity.
To że ogrodnicy o tym mówią, nie znaczy jeszcze że tak jest 🙂
> Myśle, że jeśli Słońce i Księżyc mają wpływ na tak
> olbrzymie ilości wód oceanicznych to i może mieć wpływ na rozwój
> roślin, ale zapewne jest w tym pewien zabobon…
To często powtarzany błąd. Księżyc wpływa na wody oceaniczne bo wody oceaniczne sa ogromne. Różne części oceanu są przez Księżyc przyciągane z różną siłą, bo są w różnej odległości od niego. Różnica może wynosić kilka tysięcy kilometrów. To dość dużo w porównaniu z 384 tysiącami które dzielą Ziemię od Srebrnego Globu.
Natomiast rośliny mają rozmiary rzędu co najwyżej metrów i różnice w przyciąganiu przez Księżyc są znikome. Pływy nie oddziałują na rośliny, pływy to tylko różnice w grawitacji 🙂
Te księżycowe kalendarze… może są inne przyczyny. W nocy jest w czasie pełni jasno, może lata więcej owadów, może intensywniej zapylają. Sprawa warta jest zbadania, ale nie winiłbym przyciągania Księżyca.
——
Przy okazji: Gdy nadchodzi niż, ciśnienie atmosferyczne spada z 1000 do 980 hPa w ciągu kilku godzin. Ludzie mówią, że ich łamie w kościach, że czują spadek CIŚNIENIA.
Ci sami ludzie wjeżdżają kolejką na Kasprowy. W ciągu 20 minut ciśnienie spada z 900 do 800 hPa i ludzie tylko udrażniają uszy, nie łamie ich w kościach.
Wjazd windą na 10 piętro to spadek ciśnienia o około 3 hPa. Ale w ciągu zaledwie 30 sekund!
Pytanie: Czy aby na pewno ci ludzie reagują na spadek ciśnienia? A może raczej na idący z nim spadek temperatury, wzrost zachmurzenia i wilgotności?
Filozof
Tak, to zabobon 🙂 — Czytałem niedawno w pewnym czasopiśmie, że pełnia “ma wpływ” także na:
-zwiększoną liczbę przestępstw w dużych miastach,
-większą liczbę narodzin zdrowych dzieci,
-większą liczbę pogryzień przez zwierzęta,
-wzrost liczby samobójstw,
-“periodyczność poziomu stresu we krwi”,
-nadmierne krwawienie podczas operacji,
-“wzrost tendencji do gburowatości”,
-częstsze napaści słowne, etc. itd. itp.
Pozdrawiam!
Przemek B.
Barbara
Żaden zabobon — Mam już ponad 50 lat i wiele lat uprawiałam roślinki na działce i stwierdzam,że tak samo,jak sąsiedztwo roślin wpływa na nie wzajemnie (np.czosnek sadzony pomiędzy truskawkami chroni je przed szkodnikami), tak samo dobrze działa wysiewanie w pierwszej kwadrze.
Najlepiej poświęcić trochę czasu i przez parę sezonów wypróbować działanie kalendarz biodynamicznego na zaprzyjaźnionym kawałku ziemi.
A jak nie to uwierzyć na słowo w końcu ludzie przez całe wieki nim wymyślono syntetyczne salicylany pili wywar z kory wierzby,też na słowo i działało tak,jak retaz aspiryna.
Leszek B.
Truskawki, czosnek – a sprawa księżycowa — Pani Barbaro,
my tu nie kwestionujemy, że wysiewanie roślin zsynchronizowane z fazami Księżyca daje pożądane efekty, tylko wszystkich nas ciekawi dlaczego?
Jako miłośnicy astronomii nie możemy się zadowolić odpowiedziami “bo tak”, które ogrodnikom wystarczą. Jeśli obserwacje pokazują, że np. czosnek sadzony o pełni ma więcej ząbków, to fajnie. Tylko dlaczego? Na czym polega wpływ Księżyca?
Czy chodzi o oświetlenie w nocy, produkcję tlenu przez sąsiadujące roślinki w czasie pełni, czy większą ilość owadów?
Pozdrawiam.
Majka
Coś w tym jest — Oddziaływanie Księżyca i pływy to o wiele bardziej skomplikowana
sprawa niż się potocznie wydaje.
Ma ono wpływ nie tylko na oceany czy atmosferę ale także na przepływ
płynów w roślinach czy ludzkim organiżmie co może wywoływać różne
reakcje i zachowanie.
Co do roślin ludowa medycyna od dawna brała te fakty pod uwagę i okazuje się, że nie są to tylko czary czy zabobony. Te same zioła zebrane w różnym czasie (pełnia) mają całkowicie odmienne właściwości.
Leszek B.
A może fotosynteza? — Na wpływ faz Księżyca na przepływ soków roślinnych raczej bym nie liczył 😉 Majka: może sypniesz trochę więcej konkretów?
Natomiast wpadłem na prosty pomysł, że przecież światło Księżyca może mieć wpływ na fotosyntezę w nocy. Wówczas nocą rośliny zamiast wydzielać jak zwykle dwutlenek węgla może produkują więcej tlenu – tak jak w dzień?
Tylko jak to się ma do biednych nasionek marchewki i to w dodatku w lutym ???
Jakieś pomysły?
Anonymous
Księżyc – c.d. — No i musiałem w końcu to pytanie zadać:
Czy okres menstruacji ma jakiś faktyczny związek z ruchem Księżyca, czy to tylko np. atawizm z czasów, kiedy nasi przodkowie pływali w oceanach i mieli bezpośrednio do czynienia z pływami?
Może są jacyś biolodzy na forum?
MarCas
Pelnia co 4 tygodnie… 😉
> Czy okres menstruacji ma jakiś faktyczny związek z ruchem Księżyca,
> czy to tylko np. atawizm z czasów, kiedy nasi przodkowie pływali
> w oceanach i mieli bezpośrednio do czynienia z pływami?
Jedna z teorii glosi, ze w okolicach pelni Ksiezyca mezczyzni polowali i ewolucja doprowadzila do zbieznosci, ktora zaobserwowales.
Zaznaczam jednoczesnie, ze zaden ze mnie biolog; a to forum nie jest chyba odpowiednim miejscem na taka dyskusje 😉
Michał M.
To właśnie TO forum!
> Jedna z teorii glosi, ze w okolicach pelni Ksiezyca mezczyzni
> polowali i ewolucja doprowadzila do zbieznosci, ktora zaobserwowales.
> Zaznaczam jednoczesnie, ze zaden ze mnie biolog; a to forum nie
> jest chyba odpowiednim miejscem na taka dyskusje 😉
Świetna dyskusja IMHO! Pozwala poznać jak myślą ludzie, wyszukiwać zabobony.
Teoria którą powyżej napisałeś, nawet jeśli nie jest prawdziwa, jest przynajmniej zabawna i warta dyskusji 🙂
MarCas
Pelnia co 4 tygodnie… cd. 😉
>> Jedna z teorii glosi, ze w okolicach pelni Ksiezyca mezczyzni
>> polowali i ewolucja doprowadzila do zbieznosci, ktora
> zaobserwowales.
>
> Świetna dyskusja IMHO! Pozwala poznać jak myślą ludzie, wyszukiwać
> zabobony.
To moze bardziej ja rozwine, bo chyba zbyt skrotowo napisalem poprzednio.
Teoria glosi, ze podczas pelni Ksiezyca mezczyzni wyruszali na polowanie, bo tylko wtedy mieli szanse dostrzec zwierzyne (latarek w tamtych czasach jeszcze nie znano). Polowanie trwalo kilka dni i w tym czasie mezczyzn nie bylo w obozowisku… Ewolucja sprawila, ze pelnie Ksiezyca i polowania zsynchronizowaly sie z okresem u kobiet…
Ale kto wie jak to bylo naprawde…?
Ps. A co z mozliwosciami podrozy w czasie? Gdyby sie udalo, moglibysmy sie dowiedzic wielu ciekawych rzeczy o przeszlosci… 😉 Fizycy do pracy!
.
Pełnia… — Wreszcie mamy piękną jasną pełnie.Super!
LukiW
pełnia
> Wreszcie mamy piękną jasną pełnie.Super!
No nie zupełnie masz rację. Pełnia jest nie 23 ale 24 lutego. W marcu jest 25.
Leszek B.
Kalendarz biodynamiczny — Wrzuciłem do Googla hasło, “kalendarz biodynamiczny” i oto efekt wyszukiwania:
http://www.eogrodnik.pl/pozycja.php?id=2371&s=284
Współautorem tej książki jest Janusz Wiland, prezes warszawskiego oddziału PTMA. Może więc bezpośrednio do niego zwrócimy się z pytaniem co ma Księżyc do marchewki?
romek
Cisnienie atmosferyczne — Witam,
Chcialbym uzyskac informacje nt danych pogodowych, w szczegolnosci dotyczacych cisnienia atmosferycznego sprzed kilku dni. Jesli ktos moze cos pomoc to prosze wypowiedziec sie w tym temacie badz wyslac wiadomosc na email: konto_wskiz@o2.pl
Dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam Romek
Licealistka
Widzę że temat faz księżyca trochę zamarł… — Chm… Może zacznę tak: od lutego prowadzę doświadczenia związane z wpływem faz księżyca na rozwój roślin, jest to mój temat pracy badawczej na ogólnopolskiej olimpiadzie biologicznej, zatem muszę udowodnić czy rzeczywiscie występują zmiany w rozwoju tych roślinek w trakcie nowiu, zmiany kwadry, a zwłaszcza PEŁNI… z moich obserwacji na kiełkach widać wyrażne różnice w wzroście korzeni i pędu, oraz znaczne zgrubienie tych organów. Dodatkowo zauważam zabarwienie w kolorze zielonym- obecność chlorofilu.
Są to jednak widoczne zmiany morfologiczne, chciałabym dowiedziec się jeszcze o fizjonomii i procesach zachodzących w roślince w trakcie pełni, a to pytanie (jak zauważyłam) również i was nurtuje… Wydaje mi się że będe musiała poszukać jakiegoś naukowca. Tymczasem pozdrawiam wszystkich ludzi ciekawych świata.
P.S.Moja praca trwa do pażdziernika, więc jeżeli do tego czasu jakiś mądry człowiek wpadnie na pomysł i odnajdzie wyjaśnienie badanego przeze mnie zjawiska to proszę o podzielenie się wynikami na forum. Będe ogromnie wdzięczna.
Przemek
Pływy — Dlaczego jest tak, że pływy rysujemy jako “jajeczko” z dwóch stron Ziemi. To jest: wyższy poziom morza jest “pod” Księżycem i z drugiej strony Ziemi. (o) o
michalkrz
Księżyc na prawdę oddziałowuje na rośliny!!! — Może uda mi się wam wszystkim wytłumaczyć całą prawdę. Sam jeszcze nie wiem wszystkiego i mam też pytania. Interesuję się ogrodnictwem i kiedyś zauważyłem w sklepie przy gazetach o tematyce ogrodniczej kalendarz ogrodniczy na rok 2005 (za rok na 2006) i kupiłem go. Jest to wydanie specjalne gazety ogrodniczej “Mój piękny ogród”, którego tytuł brzmi: “Rok w ogrodzie 2006 Wpływ faz Księżyca na procesy życiowe roślin.” We wstępie jest napisane jak księżyc oddziałowuje na rośliny, o przemieszczaniu się soków w roślinach zgodnie z fazami księżyca, o dobrych okresach dla danych grup roślin (korzeniowych, liściowych, owocowych i kwiatowych) zgodnie z tym w jakim układzie gwiazd znajduje się akurat księżyc tzn. na tle jakiego znaku zodiaku on się znajduje. Poszczególne znaki zodiaku przyporządkowane są grupom roślin dla których jest wtedy dobry okres do wykonywania zabiegów. Wędrujące soki w roślinach też mają znaczenie na to kiedy i jakie zabiegi wykonujemy. Soki na zmianę znajdują się w części podziemnej i nadziemnej rośliny. http://72.14.221.104/search?q cache:oIDQXWBxFMIJ:labofarm.com.pl/pdf/Panacea_12.pdf+wp%C5%82yw+ksi%C4%99%C5%BCyca+na+ro%C5%9Bliny+filetype:pdf&hl pl&gl pl&ct clnk&cd 2 tutaj na stronie 24 i 25 jest coś o badaniach nad działaniem faz księżyca. za tydzień jak będę miał dostęp do aparatu wyślę wam linka do zdjęć tego kalendarza, który posiadam. Przeczytacie sobie wtedy cały wstęp o wpływie faz księżyca na procesy życiowe roślin. Pozdrawiam wszystkich.