3 kwietnia mogliśmy obserwować Wenus na tle gromady otwartej Plejady. Kiedy znowu nadarzy się taka okazja? Chwilę musimy poczekać…
Można domyślić się, że:
- Takie złączenia nie są jednorazowymi “wybrykami” planet. Podobne ich układy muszą co jakiś czas powtarzać się. Nawet tak rzadkie jak złączenia Urana i Neptuna (raz na 172 lata, ostatnio w roku 1993).
- Z bardzo dużą dokładnością takie zjawiska da się przewidzieć. Można przecież wyliczyć położenie planet na wiele lat naprzód.
Uruchomiliśmy komputerowe planetarium i znaleźliśmy złączenia Wenus z Plejadami do końca XXI wieku. Wybraliśmy spośród nich tylko te, w czasie których kąt między planetą a Alkione (najjaśniejszą gwiazdą gromady) jest mniejszy niż 1 stopień (2 średnice tarczy Księżyca).
Takich złączeń będziemy oczekiwali:
- 4 kwietnia 2020
- 4 kwietnia 2028
- 4 kwietnia 2036
- 5 kwietnia 2044
- 5 kwietnia 2052
- 6 kwietnia 2060
- 7 kwietnia 2068
- 14 maja 2076
- 7 maja 2084
Mars tylko raz zbliży się w tym stuleciu do Plejad na mniej niż 2 stopnie: 6 lutego 2038 roku. Jowisz nie zbliży się na mniej niż 4 stopnie, a Saturn na 5 stopni. Najbardziej kapryśny Merkury 13 razy znajdzie się bliżej niż 2 stopnie od gromady. Najbliższy termin: 1 maja 2015. Z jego odszukaniem na wieczornym niebie nie powinno być problemów.