Bieguny geograficzne Ziemi przesuwają się o 20 metrów rocznie. Polskie badania pozwalają śledzić i prognozować te ruchy – poinformował doc. Wiesław Kosek z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
“Obserwujemy za pomocą satelitów GPS i pomiarów laserowych zmiany szybkości obrotu Ziemi wokół jej osi i zmiany położenia biegunów naszej planety. Ziemia pod wpływem różnych czynników zwalnia swe obroty o tysięczne części sekundy na dobę, bieguny zaś przesuwają się w skali kilku centymetrów. Potem wszystko wraca do normy. Maksymalne przesunięcia biegunów mieszczą się w granicach 20 metrów” – wyjaśnia doc. Kosek.
CBK PAN otrzymuje dane o obrotach Ziemi z różnych obserwatoriów na świecie. Prowadzi też własne pomiary w Obserwatorium Astrogeodynamicznym w Borowcu k. Poznania.
“Zwróciliśmy uwagę, że pewne perturbacje związane z ruchem obrotowym Ziemi i zmianami jej osi pokrywają się z występowaniem El Nino” – powiedział doc. Kosek.
Ten ciepły prąd morski pojawiający się co kilka lat na środkowym Pacyfiku wywiera wielki wpływ na zmiany pogody. Podgrzewając powierzchniowe warstwy wód oceanicznych u zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej, powoduje zakłócenia w cyrkulacji atmosfery. Następuje zmiana kierunku wiatru z zachodu na wschód, pojawiają się katastrofalne ulewy na wybrzeżu Ameryki Płd. i susze w Australii. Przemieszczanie się masy wilgotnego powietrza wywołuje huragany, w wyniku zaś podgrzania wody podnosi się poziom oceanu.
“Wszystkie te czynniki powodują zakłócenia dynamiki ruchu obrotowego Ziemi – zmiany szybkości obrotu wokół jej osi – i przesuwanie się samej osi, czyli zmiany położenia biegunów naszej planety. Zakłócenia te były widoczne w czasie ostatnich pojawień się El Nino – w latach 1997/98, 1994/95 i 1990/91” – wyjaśnił doc. Kosek.