Zwyczaj każe by do wieczerzy wigilijnej zasiąść, gdy na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka. Co astronomia ma do powiedzenia na ten temat?

24 grudnia o godzinie 15:35 Słońce schowa się pod horyzontem (godzina obliczona jest dla centralnej Polski, dla innych miejsc naszego kraju mogą wystąpić kilkunastominutowe różnice).

Z biegiem czasu będzie się robić coraz ciemniej. Jeśli pogoda dopisze, kilkadziesiąt minut po zachodzie Słońca można już szukać na niebie gwiazd.

Spójrzmy na niebo 45 minut po zmierzchu, o godzinie 16:20. Pierwszym obiektem, który ujrzymy będzie Księżyc świecący w gwiazdozbiorze Ryb. Jego jednak nie możemy uznać za sygnał do rozpoczęcia wieczerzy.

Stosukowo niewysoko ponad wschodnim horyzontem zobaczymy Saturna. Świeci on w gwiazdozbiorze Byka w pobliżu Aldebarana – najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji. Saturn ma jednak większą jasność i to jego prawdopodobnie ujrzymy wcześniej. Nie jest on jednak gwiazdą czyli tym, czego szukamy.

Nieco wyżej niż Saturn, ponad północno-wschodnim horyzontem, w gwiazdozbiorze Woźnicy świeci Capella, zwana w Polsce również Kozą. Jest ona jedną z kandydatek na pierwszą gwiazdkę. Capella to odległy o 41 lat świetlnych nadolbrzym podobny nieco kolorem do Słońca lecz znajdujący się w zupełnie innym stadium ewolucji. Capella jest siódmą (łącznie ze Słońcem) co do jasności gwiazdą na ziemskim niebie.

Drugą kandydatkę – fioletowo-białą Wegę w gwiazdozbiorze Lutni odnajdziemy wysoko ponad głowami. Wega jest szóstą co do jasności gwiazdą na naszym niebie. Znajduje się w odległości 25 lat świetlnych od nas i jest, podobnie jak Słońce, gwiazdą ciągu głównego.

Trudno zgadnąć którą z tych dwóch gwiazd zobaczymy wcześniej. Może to zależeć od lokalnych warunków: mgieł czy przeszkadzających w obserwacjach świateł miast.

Po rozpakowaniu prezentów warto znów wrócić do obserwacji nieba. Około godziny 19:00 góruje Księżyc znajdujący się pomiędzy pierwszą kwadrą, a pełnią. Ponad południowo-zachodnim horyzontem dostrzeżemy czerwonego Marsa znajdującego się w konstelacji Wodnika. Nad wschodnim horyzontem uwagę przykuje inny jasno świecący obiekt – Jowisz. Obserwując go przez lornetkę dostrzec można jego cztery największe księżyce – Io, Europę, Ganimedesa i Kallisto.

Z biegiem nocy Mars i Księżyc świecić będą coraz niżej, a Saturn z Jowiszem – coraz wyżej. Zachód Marsa przypadnie około godziny 21:45, a Księżyca – około 1:45. O 22:00 górować będzie Saturn, a dwie i pół godziny później – Jowisz.

Więcej planet już tej nocy nie zobaczymy. WenusMerkury świecą zbyt blisko Słońca by być widocznymi, warudnki do obserwacji Urana, NeptunaPlutona też nie są zbyt dobre. Warto jednak przyjrzeć się około 22:00 zimowym konstelacjom: Orionowi (z mgławicą M42), Bykowi (z gromadami otwartymi: Plejadami i Hiadami), Bliźniętom (z dwoma jasnymi gwiazdami: Kastorem i Polluksem) czy Wielkiemu Psu (świeci tam najjaśniejsza poza Słońcem gwiazda widoczna z Ziemi – Syriusz).

Bardziej wytrwali obserwatorzy mogą ponownie wyruszyć na obserwacje około czwartej w nocy i podziwiać niebo wiosenne: Lwa (z Regulusem), Pannę (z Kłosem czyli Spiką) czy Wolarza (z Arkturem).

W pierwszy dzień Świąt o godzinie 7:49 ponownie wzejdzie Słońce.

Redakcji AstroNetu życzy wszystkim Czytelnikom wesołych, zdrowych, rodzinnych i pogodnych Świąt.

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. Agnieszka    

    pierwsza gwiazdka 2003 — Proszę o informację na temat tego, jaka gwiazda lub planeta będzie widoczne w tym roku przed wigilią.

    1. Michał M.    

      A to info dla supermarketu? 😀 — Mam nadzieję, że to informacja do prywatnego użytku, a nie do wykorzystywania w czasie zaczynających się już w końcu października „promocji” gwiazdkowych w wielkich domach handlowych 🙂 Bo jeśli tak, to nie powiem!

      Pierwszą „gwiazdką” będzie w Wigilię AD 2003 świecąca nisko na SW horyzontem planeta Wenus. Natomiast z prawdziwych gwiazd należy (jak co roku) wypatrywać Wegi (dość wysoko nad W horyzontem) lub Capelli na NE.

      Przed Świętami będzie oczywiście news na ten temat.

      1. Michał M.    

        Jeszcze Mars — Zapomniałem o Marsie. Będzie o zmierzchu nad południowym horyzontem i będzie miał jasność około 0 magntitudo. Dużo mniej niż Wenus, ale porównywalnie z Capellą i Wegą.

Komentarze są zablokowane.