Na Przylądku Canaveral trwa odliczanie do startu promu kosmicznego „Discovery”. Jeśli po raz kolejny awaria lub zła pogoda nie pokrzyżuje planów, misja STS-119 rozpocznie się jutro (w poniedziałek) o godzinie 0:43.

O 15:21 rozpoczęto tankowanie głównego zbiornika. Procedurę zakończono o 18:20. Nie stwierdzono przecieków.

Poprzednie odliczanie (do startu zaplanowanego na czwartek) zostało wstrzymane, właśnie z powodu przecieku w czasie napełniania wodorem głównego zbiornika promu. Problem został rozwiązany. Pewność uzyskano jednak dopiero wtedy, gdy zbiornik wahadłowca został napełniony.

O 21:08 na stanowisko startowe 39A przybyła załoga promu i zajęła miejsca w kabinie. O 22:40 zamknięto właz.

Załoga misji STS-119 promu kosmicznego „Discovery. Z przodu od prawej: Lee Archambault (dowódca) i Tony Antonelli (pilot). Z tyłu od lewej specjaliści misji: Joseph Acaba, John Phillips, Steve Swanson, Richard Arnold i Koichi Wakata.

Jeśli start odbędzie się zgodnie z planem, dokowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przeprowadzone zostanie 17 marca około 22:00. Zaplanowane są trzy spacery kosmiczne. Głównym celem misji jest zainstalowanie na Stacji ostatniego elementu baterii słonecznych (S6). Nastąpią zmiany w załodze MSK: Japończyk Koichi Wakata zastąpi Amerykankę Sandrę Magnus

Odłączenie od „kosmicznego domu” nastąpi 25 marca o 14:47, lądowanie – 28 marca o 18:42.

Autor

Michał Matraszek