Zima będzie gościła u nas jeszcze tylko przez niecałe 2 dni: 20 marca o godzinie 6:14 Słońce przejdzie na północną półkulę nieba i tym samym zacznie się astronomiczna wiosna. Widoczność planet na niebie zmieni się niewiele. Najwięcej będzie widać wieczorem, gdyż Wenus wyraźnie oddali się od Jowisza, który każdego kolejnego tygodnia będzie widoczny wyraźnie słabiej. Przez większą część nocy można obserwować Marsa, coraz dłużej widoczny jest także Mars. W poniedziałek rano można próbować dostrzec bardzo cienki sierp Księżyca, a w weekend jeszcze chudszy Księżyc, ale zwrócony rogami w drugą stronę, pojawi się przy Jowiszu.

Poniedziałek 19 marca będzie w zasadzie ostatnim dniem, w którym na porannym niebie będzie można dostrzec zbliżający się do nowiu Księżyc. Nów Srebrnego Globu przypada na czwartek 22 marca, na godzinę 15:37, a wiosną ekliptyka nad ranem jest nachylona niekorzystnie do widnokręgu i dlatego w tym czasie obserwacje Księżyca i przebywających blisko Słońca planet są trudne, albo nawet niemożliwe. Dlatego już we wtorek prawdopodobnie Księżyca nie uda się odnaleźć.

Jednak nawet w poniedziałek nie będzie to proste, ponieważ godzinę przed świtem (na tę godzinę wykonana jest mapka) znajdował się on będzie mniej niż 5° nad południowo-wschodnim widnokręgiem, na tle gwiazdozbioru Koziorożca. I choć faza Srebrnego Globu będzie wynosić 12%, to jego dostrzeżenie będzie wyzwaniem.

Mapka pokazuje położenie Wenus, Jowisza i Księżyca w trzecim tygodniu marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dwie najjaśniejsze planety w Układzie Słonecznym każdego kolejnego dnia będą się coraz bardziej rozjeżdżały. W poniedziałek 19 marca będą oddalone od siebie o niecałe 6°, zaś w niedzielę 25 marca – prawie 2 razy dalej. Wenus wciąż jeszcze oddala się od Słońca i będzie to robić do 27 marca, kiedy osiągnie maksymalną elongację wschodnią. Do tego momentu zostało już niewiele ponad tydzień i planeta już teraz jest prawie w maksymalnej odległości kątowej od naszej Gwiazdy Dziennej, około 46°.

Bliskość maksymalnej elongacji oznacza, że planeta jest prawie w kwadrze. I rzeczywiście: do niedzieli 25 marca faza planety zmniejszy się do 52%, ale jednocześnie jej jasność oraz średnica kątowa rośnie (odpowiednio do -4,3 magnitudo i 23″). Już nawet patrząc na Wenus przez niezbyt duże lunety i lornetki da się dostrzec, że widać nie pełną tarczę, tylko prawie pół (podobnie jak Księżyc w I kwadrze).

Poniżej Wenus świeci znacznie mniej jasny Jowisz. Największa planeta w Układzie Słonecznym świeci blaskiem -2,1 magnitudo, a jej tarcza ma średnicę 34″. Jest więc wciąż większa od tarczy Wenus, ale dostrzeżenie pasów na tarczy przez mniejsze sprzęty staje się coraz trudniejsze. Jowisz zachodzi około 22:30, a coraz dłuższy dzień powoduje, że każdego kolejnego dnia można go obserwować o kilka minut krócej.

W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 20 marca, godz. 20:18 – wyjście Europy z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 24 marca, godz. 20:02 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 20:52 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 22:12 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 25 marca, godz. 21:12 (czas letni) – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia).

W weekend na wieczorne niebo powróci Księżyc. Jak już pisałem nów wypada w czwartek 22 marca o godzinie 15:37 i już w piątek 23 marca można próbować go dostrzec nisko nad zachodnim widnokręgiem. Jednak nie będzie to proste, ponieważ godzinę po zmierzchu faza Księżyca będzie wynosić 1% i zajmował on będzie pozycję zaledwie nieco ponad 2° nad horyzontem. Trzeba więc dysponować odsłoniętym widnokręgiem, przyda się również pomoc lornetki.

Sobota 24 marca będzie znacznie lepszym dniem na obserwacje Srebrnego Globu. Jego faza urośnie do 4%, a godzinę po zachodzie Słońca znajdował się on będzie ponad 10° nad zachodnim horyzontem. Bardzo dobrze powinno być widoczne światło popielate Księżyca, czyli jego część oświetlona nie bezpośrednio przez Słońca, a przez światło odbite od atmosfery Ziemi. 15° na wschód od Księżyca znajdować się będzie jasny Jowisz, którego można użyć jako wskazówki do odnalezienia naturalnego satelity Ziemi.

W niedzielę 25 marca odnalezienie Księżyca będzie już naprawdę łatwe, ponieważ jego faza urośnie do 9%, a oddali się on od Słońca już na tyle, że o godzinie podanej na animacji będzie się znajdował ponad 20° nad horyzontem. Dodatkowo niecałe 4° od Księżyca świecić będzie Jowisz. Jednocześnie trochę ponad 12° od Księżyca będzie znajdowała się Wenus. W dalszym ciągu bardzo ładnie będzie widać światło popielate.

Mapka pokazuje położenie Marsa w trzecim tygodniu marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Czerwona Planeta najwyżej nad horyzontem przechodzić będzie między godziną 22:00 a 22:30, znajdując się wtedy około 50° nad południowym widnokręgiem. Mars wciąż porusza się ruchem wstecznym, ale planeta charakteryzuje się tym, że po opozycji szybko słabnie, co właśnie obserwujemy: do końca tego tygodnia jasność Czerwonej Planety zmniejszy się do -0,9 magnitudo, a średnica jego tarczy zmniejszy się do 13″. Maleć będzie również faza planety, a w tym tygodniu jej wartość będzie miała 98%.

Mapka pokazuje położenie Saturna w trzecim tygodniu marca 2012 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Gdy Mars będzie górował – prawie 20° nad południowo-wschodnim horyzontem świecić będzie Saturn. Szósta planeta od Słońca zbliża się do opozycji, która wypada w tym roku 3 kwietnia i świeci coraz lepiej. Porusza się ruchem wstecznym, a do niedzieli 25 marca zbliży się do Spiki na odległość 6°. W tym tygodniu Saturn świecił będzie z jasnością +0,3 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza ma średnicę 19″. Maksymalna elongacja Tytana (zachodnia) wypada w czwartek 22 marca.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher