W drugiej połowie nocy można na niebie obserwować cztery planety. Do kompletu pięciu planet widocznych gołym okiem brakuje tylko Merkurego.

To prezentujące naturalne kolory Saturna zdjęcie zostało wykonane przez sondę Voyager 2. Poza samą planetą i jej pierścieniami można dojrzeć jej cztery lodowe księżyce. Tetys, Dione i Rea są widoczne na tle czerni kosmosu, Mimas widać przy lewej krawędzi planety, w pobliżu pierścienia. Dużo łatwiej dostrzec ciemne cienie Mimas i Tetys na powierzchni planety. Naturalną kolorystykę uzyskano w wyniku obróbki dwóch wykonanych przez Voyagera zdjęć (przez filtry fioletowy i niebieski).

Najwcześniej, bo już około 18:00, wschodzi Saturn. Planeta znajduje się obecnie w gwiazdozbiorze Oriona, w pobliżu granicy tej konstelacji oraz Byka i Bliźniąt. Przez niewielki teleskop możemy obserwować pierścienie planety oraz jej największy księżyc – Tytana. Saturn ma obecnie jasność 0 magnitudo i jest najjaśniejszym obiektem w tym rejonie nieba.

To zdjęcie Jowisza zostało skonstruowane z trzech fotografii wykonanych przez sondę Cassini 7 grudnia 2000 roku. Kolory są prawdziwe. Na zdjęcie nałożono cylindryczną mapę, by zasymulować efekt, jaki dałoby wykonanie zdjęcia całej planety mieszczącej się w polu widzenia kamery. Rozdzielczość zdjęcia to około 144 kilometrów na piksel.

Cztery godziny później ponad północno-wschodnim horyzontem ukazuje się Jowisz. Świeci znacznie jaśniej niż Saturn (minus 2 magnitudo) na tle konstelacji Raka. Przy takiej jasności nie sposób go nie zauważyć. Już przez lornetkę dostrzeżemy cztery jego najjaśniejsze księżyce – Io, Europę, Ganimedesa i Kallisto. Kilkucentymetrowy teleskop ukaże nam równoległe do równika barwne pasy, a nieco większy sprzęt – Wielką Czerwoną Plamę – potężną burzę w atmosferze planety.

Czerwona Planeta sfotografowana w czasie opozycji w czerwcu 2001 roku. Na zdjęciu widać czapy polarne oraz dwie burze piaskowe.

Stosunkowo najmniej efektownie wygląda Mars. Wschodzi około 4:00 i ma jasność 2,2 magnitudo. Świeci w Pannie, w pobliżu jaśniejszej od niego Spiki.

Wenus - druga planeta od Słońca

Wenus – planeta otoczona gęstą atmosferą była obserwowana m.in. przez Marinera 10 i Magellana. Wenera – rosyjski próbnik jako jeden z niewielu wylądował na tej niegościnnej planecie w 1982 roku.

Kilkanaście minut po godzinie piątej ukazuje się prawdziwa perła – bawiąca również w Pannie Wenus. Planeta kilka tygodni temu minęła Słońce i świeci coraz dłużej porannym niebie. Jednak jej obserwacje warto prowadzić właśnie teraz. Przez niewielką lunetę bez problemu dostrzeżemy cienki sierp planety. 400 lat temu dla Galileusza był to jeden z dowodów za teorią Kopernika. Ziemię i Wenus dzielą obecnie zaledwie 44 miliony kilometrów. Dzięki temu średnica kątowa planety równa jest prawie minucie kątowej, a jej jasność minus 4,4 magnitudo.

Rysunek przedstawia wygląd porannego nieba w połowie listopada 2002 roku około godziny 6:00. Zaznaczono położenia planet na tle gwiazd. Na mapce nie zmieścił się Saturn znajdujący się na pograniczu Oriona, Byka i Bliźniąt.

Zachęcamy do porannych spacerów i obserwacji nieba. Powyższa mapka powinna ułatwić orientację na listopadowym niebie około godziny 6:00, 60 minut przed wschodem Słońca.

Autor

Michał Matraszek