Pierwszy tydzień w całości należący do marca zdominuje silny blask Księżyca, dążącego do pełni, którą osiągnie w niedzielę 12 marca przed godziną 16 naszego czasu. W tych dniach Srebrny Glob odwiedzi konstelacje Oriona, Bliźniąt, Raka, Lwa i Panny. Obecnie nie ma tam planet, ale jest kilka jasnych gwiazd, które Księżyc minie w małej odległości, a nawet je zakryje, jednak z Polski nie będzie można obserwować żadnego takiego zjawiska. Na wieczornym niebie w dalszym ciągu bardzo jasna jest gwiazda zmienna Mira Ceti, widoczne są też trzy planety: Wenus, Uran i Mars oraz planeta karłowata (1) Ceres. Druga planeta od Słońca szybko zbliża się już do koniunkcji dolnej ze Słońcem i każdego kolejnego wieczoru będzie ona zachodzić coraz wcześniej, jednocześnie zwiększając swoją średnicę kątową i zmniejszając fazę. Pozostałe planety i Ceres również stopniowo zbliżają się do Słońca, lecz czynią to znacznie wolniej. Kometa Enckego jest już za blisko Słońca i jest niewidoczna, natomiast kometa 45P/Honda-Mrkos-Pajduszakowa osłabła do 11 magnitudo i do jej obserwacji potrzebny jest spory teleskop. Zatem o tym kometach nie będę już pisał w następnych notkach. Coraz jaśniejsza za to staje się kometa 41P/Tuttle-Giacobini-Kresak, świecąca obecnie blaskiem około 8-9 magnitudo i jest bardzo dobrze widoczna na tle gwiazdozbioru Małego Lwa, a następnie Wielkiej Niedźwiedzicy. Niestety w tym i następnym tygodniu w jej obserwacji będzie przeszkadzał silny blask Księżyca. Grubo przed północą na nieboskłonie pojawia się planeta Jowisz, zaś nad ranem poprawiają się warunki widoczności Saturna.

 

 

Animacja pokazuje położenie planet Wenus, Uran i Mars oraz planety karłowatej (1) Ceres w drugim tygodniu marca 2017 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

25 marca Wenus przejdzie przez koniunkcję dolną ze Słońcem i już na początku marca zbliża się do niego w tempie około 1°/dobę. W niedzielę 12 marca Wenus będzie oddalona od Słońca o 19° i zajdzie niecałe dwie godziny po nim. W kolejnych dwóch tygodniach ta różnica będzie się wyraźnie zmniejszać każdego kolejnego wieczoru. Sytuację ratuje fakt, że Wenus przebywa obecnie prawie 8° nad ekliptyką, dzięki czemu zachodzi znacznie później, niż czyniłaby to, gdyby była na ekliptyce, albo wręcz pod nią. Tarcza Wenus już jest bardzo duża, a faza bardzo mała, lecz w kolejnych dniach trend ten się utrzyma, a nawet nasili. W poniedziałek 6 marca tarcza Wenus miała średnicę 51″, zaś w niedzielę 12 marca – średnicę 55″. W tym samym czasie faza planety spadnie z 12 do 7%. Jednocześnie jasność planety pozostanie duża, choć spadnie z -4,5 do -4,4 wielkości gwiazdowej.

Pozostałe dwie planety tworzą coraz szerszą parę. Uran zbliża się do Słońca w tempie podobnym do Wenus, czyli 7° na tydzień, natomiast Mars w tym samym czasie zbliży się do naszej Gwiazdy Dziennej o niewiele ponad 1,5 stopnia. Siódma planeta Układu Słonecznego oddaliła się od gwiazdy ζ Psc na ponad 2,5 stopnia. W sobotę 11 marca Uran minie w odległości zaledwie 9″ gwiazdę 8. wielkości HIP6513. U nas w momencie zachodu obu ciał niebieskich, około godziny 20:35, dystans ten wyniesie jeszcze 11″. Być może gwiazdę tę zakryje księżyc Urana Tytania, której jasność obserwowana wynosi +14,1 magnitudo i tego wieczoru znajdzie się około 19″ od swojej planety macierzystej. Program Starry Night pokazuje, że Tytania minie gwiazdę HIP6513 w odległości 2″, ale może symulacja nie jest dokładna i jednak dojdzie do zakrycia. Aby jednak móc śledzić zbliżanie się księżyca do gwiazdy, trzeba dysponować teleskopem o średnicy najlepiej przekraczającej 25 cm i zastosować takie powiększenie, żeby Uran był poza polem widzenia, gdyż inaczej Tytania zniknie w jego blasku. Sama planeta świeci obecnie z jasnością +5,9 magnitudo. Na pewno warto przyglądać się Uranowi tego wieczoru, jeśli tylko pozwoli na to pogoda.

Czerwona Planeta kontynuuje oddalanie się od nas i w związku z tym jej jasność i średnica cały czas spada. Obecnie Mars świeci blaskiem +1,4 wielkości gwiazdowej, czyli porównywalnie do daleko od niego położonego Regulusa, a jego tarcza ma średnicę jedyne 4 sekundy kątowe. Już od dłuższego czasu planeta jest niezbyt atrakcyjnym celem dla posiadaczy teleskopów. W środę 8 marca Mars zmieni konstelację z Ryb na Barana.

Mniej więcej 10° od Marsa swoja trajektorię po niebie kreśli planeta karłowata (1) Ceres. W najbliższych dniach za niebowskaz do niej może służyć gwiazda 4. wielkości μ Ceti, do której Ceres zbliży się na około 2°. Jednak do dostrzeżenia Ceres potrzebna jest co najmniej lornetka, a jeszcze lepiej teleskop, w którym to instrumencie będzie ona wyraźniejsza.

Gwiazda zmienna Mira Ceti nadal wyraźnie zmienia kształt gwiazdozbioru, w którym się znajduje. Obecnie jej jasność wynosi około +4 magnitudo i jeśli niebo nie jest silnie zaświetlone sztucznym światłem, jest dobrze widoczna gołym okiem, choć powoli schodzi ona z wypłaszczenia i niedługo jej blask zacznie szybko spadać. Zatem jeśli ktoś nie widział zmiany kształtu Wieloryba, to warto zapolować na Mirę przy najbliższej okazji.

 

 

Animacja pokazuje położenie Księżyca i komety 41P/Tuttle-Giacobini-Kresak w drugim tygodniu marca 2017 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Jak pisałem we wstępie głównym aktorem nocnego nieba będzie zbliżający się do pełni Księżyc, początkowo zapuszczający się na wysokość nawet 60° nad widnokrąg. W poniedziałek 6 marca Księżyc świecił na tle gwiazdozbioru Oriona, przy granicy z Bliźniętami, a jego tarcza miała fazę 65%. Niewiele ponad 4° nad nim świeciła para gwiazd Tejat Prior i Tejat Porsterior, natomiast 6° na wschód – Alhena. Wszystkie z tej drugiej konstelacji. We wtorek Srebrny Glob przejdzie przez południową cześć Bliźniąt, jego tarcza pokaże fazę 75%, a o godzinie podanej na mapce trochę ponad 2° na południowy wschód od niego znajdzie się gwiazda λ Geminorum.

Dwie następne doby Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Raka, przy stale rosnącej fazie. W środę 8 marca tarcza Księżyca będzie oświetlona w 84%, dobę później – w 91. W obu dniach około 8° od Srebrnego Globu znajdzie się znana gromada otwarta gwiazd M44, jednak silny blask największego z naturalnych satelitów Ziemi spowoduje, że w tych dniach jej odnalezienie będzie dużo trudniejsze, niż zazwyczaj, gdy Księżyc jest gdzie indziej.

Piątek 10 marca i sobotę 11 marca Księżyc ma zarezerwowane na odwiedziny konstelacji Lwa. W piątek jego faza urośnie do 96%, dobę później – do 99% (do pełni zostanie niewiele mniej, niż doba). W piątek Księżyc przejdzie bardzo blisko Regulusa, czyli najjaśniejszej gwiazdy Lwa. O godzinie podanej na mapce oba ciała niebieskie oddzieli od siebie dystans 2°. W trakcie nocy spadnie on do 1,5 stopnia. Mieszkańcy południowo-zachodnich krańców Republiki Południowej Afryki (m.in. w Kapsztadzie) oraz wschodnich krańców Brazylii (tu przy ciemniejącym niebie) będą mogli obserwować zakrycie tej gwiazdy przez Księżyc.

Ostatniego dnia tego tygodnia Srebrny Glob dotrze do gwiazdozbioru Panny, do jego zachodnich krańców. Księżyc będzie w pełni (około godziny 20 od momentu pełni minie 4 godziny) i w dalszej części nocy minie gwiazdę Zavijava (β Vir). Tym razem nad ranem dystans między tymi ciałami niebieskimi skurczy się do niewiele ponad 40 minut kątowych.

Wysoko nad linią wyznaczaną przez Księżyc wędruje kometa 41P/Tuttle-Giacobini-Kresak. Kometa przebywa teraz w gwiazdozbiorze Małego Lwa, w którym spędzi najbliższy tydzień. Na początku tygodnia kometa przebywać będzie jakieś 8° na północ od rączki żelazka z gwiazdozbioru Lwa, natomiast pod koniec tygodnia zbliży się ona mniej niż 3° do gwiazd Tania Australis i Tania Borealis (μ i λ UMa). Obecnie jasność tej komety oceniana jest na około 8,5 magnitudo, ale zbliża się ona do Słońca i do Ziemi, stąd jej jasność może jeszcze sporo wzrosnąć. Dokładniejsza mapka z trajektorią tej komety, wykonana w programie Nocny Obserwator jest do pobrania tutaj.

 

 

Mapka pokazuje położenie Jowisza w drugim tygodniu marca 2017 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta Jowisz coraz bardziej zbliża się do kwietniowej opozycji i pokazuje się na nieboskłonie nieco po godzinie 20 naszego czasu. Planeta wyraźnie już oddaliła się od linii, łączącej Spikę z gwiazdą Heze (ζ Vir) i powoli zbliża się do gwiazdy 4. wielkości θ Vir, którą minie za miesiąc, tuż przed opozycją. Warunki obserwacyjne Jowisza są coraz korzystniejsze, gdyż rośnie zarówno jasność, jak i średnica kątowa planety. W środku tego tygodnia będzie to odpowiednio -2,4 wielkości gwiazdowej oraz 43″. Wystarczy zatem większa lornetka na statywie, aby dostrzec pasy równikowe tej planety.

W układzie księżyców galileuszowych w tym tygodniu można bedzie zaobserwować następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 6 marca, godz. 3:26 – minięcie się Europy (N) i Ganimedesa w odległości 22″, 142″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 6 marca, godz. 23:36 – minięcie się Io (N) i Ganimedesa w odległości 11″, 45″ na wschód od tarczy Jowisza,
  • 8 marca, godz. 20:38 – minięcie się Europy (N) i Io w odległości 13″, 80″ na wschód od tarczy Jowisza,
  • 9 marca, godz. 1:10 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 9 marca, godz. 2:36 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 9 marca, godz. 3:44 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 9 marca, godz. 5:02 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 10 marca, godz. 3:38 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 10 marca, godz. 6:06 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 10 marca, godz. 6:34 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 11 marca, godz. 0:04 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 11 marca, godz. 2:52 – minięcie się Io (N) i Europy w odległości 17″, 37″ na wschód od tarczy Jowisza,
  • 11 marca, godz. 4:24 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 11 marca, godz. 5:02 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 11 marca, godz. 6:36 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 12 marca, godz. 1:30 – Io chowa się w cień Jowisza, 11″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 12 marca, godz. 4:20 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 12 marca, godz. 22:22 – minięcie się Europy (N) i Kallisto w odległości 40″, 57″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 12 marca, godz. 22:52 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 12 marca, godz. 23:28 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 13 marca, godz. 1:04 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 13 marca, godz. 1:38 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 13 marca, godz. 2:22 – minięcie się Io (N) i Kallisto w odległości 35″, 17″ na wschód od tarczy Jowisza.

 

 

Mapka pokazuje położenie Saturna w drugim tygodniu marca 2017 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Ostatnim akcentem drugiego tygodnia marca jest planeta Saturn, pojawiająca się na nieboskłonie po godzinie 2. Planeta weszła już wyraźnie na teren konstelacji Strzelca, a obecnie wędruje 7° na północ od centrum Galaktyki oraz M20 i M8, do których Saturnowi brakuje 3,5 stopnia. Jasność planety urosła do +0,5 magnitudo. Jej tarcza ma średnicę 16″. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem wschodnia) przypada 9 marca.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher

Komentarze

  1. Mariusz Gorczyca    

    A gdzie zjawiska w ukladzie ksiezycow Jowisza ?

    1. majari    

      Nie wiem, dlaczego nie napisałem o tej planecie. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko późną porę dodawania notki i zmęczenie. Błąd już naprawiłem.

      Dodałem też mapkę z Nocnego Obserwatora z trajektorią komety 41P. Nie zrobiłem tego wcześniej, ponieważ w programie były wpisane stare parametry orbitalne tej komety i wyświetlana w nim trajektoria nie odpowiadała temu, co można zobaczyć w sieci. Ale to też poprawiłem i mapka jest ok.

Komentarze są zablokowane.