16 sierpnia o 3:24 Księżyc osiągnie nów. Całą noc można poświęcić na obserwowanie ciekawych obiektów. Położenie kilku z nich chcielibyśmy wskazać. Obserwacja prowadzić będziemy około północy. Do odnalezienia wszystkich poza jednym obiektów wystarczającym sprzętem będzie dobra lornetka.
Mapa konstelacji Herulesa, z zaznaczonym położeniem dwóch gromad kulistych, M13 i M92. Schemat sporządzono programem SkyMap Pro.
Pierwsze spojrzenie skierujmy na zachód, gdzie 45 stopni ponad horyzontem odnajdziemy Herkulesa, a w nim dwie stosunkowo jasne gromady kuliste: M13 i M92. Gromady mają postać okrągłych mgiełek o jasności zmniejszającej się od środka ku zewnętrznym częściom.
M13 to jeden z najpiękniejszych obiektów tego typu. Gromada leży 25 tysięcy lat świetlnych od nas, ma jasność około 5,8 magnitudo i kątowe rozmiary 20 minut. W 1714 roku odkrył ją Edmund Halley. Odległość i kątowe rozmiary dowodzą, że rzeczywista średnica gromady to około 145 lat świetlnych. W tak niewielkiej przestrzeni znajduje się kilkaset tysięcy gwiazd. Wiek gromady szacuje się na kilkanaście miliardów lat (gromady kuliste to najstarsze obiekty w galaktykach, w tym przypadku – Drodze Mlecznej).
Jeden z najpiękniejszych obiektów letniego nieba – gromada kulista w Herkulesie. Odległa ona jest o około 20 tysięcy lat świetlnych i ma średnicę 150 lat świetlnych. W tej objętości zmieściło się około pół miliona gwiazd.
M92 ma jasność 6,4 magnitudo, kątową średnicę 14 minut, rzeczywistą średnicę 110 lat świetlnych i znajduje się 27 tysięcy lat świetlnych od Ziemi. 27 grudnia 1777 roku odkrył ją Johann Elert Bode.
Gromada kulista NGC 6341 w Herkulesie znajduje się w odległości 26700 lat świetlnych od nas. Jej jasność szacowana jest na 6,4 magnitudo i jest widoczna nieuzbrojonym okiem przy idealnych warunkach atmosferycznych. Jej wiek jest szacowany na około 14 miliardów lat jednak jest to niepewna liczba.
Skierujmy teraz wzrok ku Lutni znajdującej się 60 stopni ponad południowo-zachodnim widnokręgiem. W tym niewielkim gwiazdozbiorze oprócz Wegi, jednej z najjaśniejszych gwiazd na niebie, odnajdziemy mgławicę planetarną M57. To najsłabiej świecący z omawianych obiektów. Do obserwacji może potrzebna być luneta (jasność 8,8 magnitudo).
Mgławica ma postać pierścienia o kątowych rozmiarach nieco ponad minuty kątowej. Od Ziemi dzieli go 2300 lat świetlnych, co odpowiada rokowi świetlnemu rzeczywistej średnicy. M57 została odkryta przez Antoine'a Darquiera de Pellepoixa w 1779 roku.
Zdjęcie przedstawia fragment gwiazdozbioru Lutni i znaną mgławicę planetarną M57 “Pierścień” widoczną już przez niewielki teleskop. Mgławice planetarne nie mają nic wspólnego z planetami. Powstają, gdy gwiazdy podobne do Słońca kończą swoje życie i odrzucają zewnętrzne warstwy. Nieco poniżej M57 dostrzec można zajmująca na niebie podobny obszar galaktykę spiralną z poprzeczką IC1296. Na początku XX wieku galaktykę nazwano mgławicą spiralną, gdyż nie zdawano sobie jeszcze sprawy czym one są. Mimo, że M57 i IC1296 są widoczne pod porównywalnymi kątami, wiele je różni. M57 ma średnicę równą około roku świetlnego, a jej odległość od nas to 2000 lat świetlnych (czyli znajduje się wewnątrz Drogi Mlecznej). Galaktyka leży w odległości 200 milionów lat świetlnych, czyli 100 tysięcy razy dalej niż M57. Skoro zajmuje podobny kawałek nieba, musi być około 100 tysięcy razy większa od “Pierścienia”.
Mapa konstelacji Pegaza, z zaznaczonym położeniem gromady kulistej M15. Schemat sporządzono programem SkyMap Pro.
Spójrzmy teraz na kwadrat Pegaza znajdujący się 45 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem i odnajdźmy w tej konstelacji kolejną gromadę kulistą – M15. Jej jasność to 6,2 magnitudo, odległość 34 tysiące lat świetlnych, rzeczywista średnica 200 lat świetlnych, a widoma – 18 minut kątowych. Obiekt ten został odkryty przez Jean1-Dominique'a Maraldiego w 1746 roku.
Gromada kulista w Pegazie (NGC 7078) jest na trzecim miejscu w rankingu tego typu obiektów pod względem ilości posiadanych zmiennych. Ma ich 112. Kolejna uznana przez Messiera za ‘mgławicę bez gwiazd’ mimo, że jej odkrywca (Jean-Dominique Maraldi ) stwierdził inaczej. Jest to najgęstsza znana gromada kulista. Posiada 9 pulsarów.
Mapa konstelacji Andromedy i Trójkąta z zaznaczonym położeniem galaktyk spiralnych M31 i M33. Schemat sporządzono programem SkyMap Pro.
Ostatnie dwa obiekty odnajdziemy w Andromedzie i Trójkącie, dwóch konstelacjach znajdujących się tuż obok Pegaza.
W Andromedzie obserwować będziemy galaktykę spiralną M31 odległą od nas o około 2,9 miliona lat świetlnych. Jasność obiektu to 3,4 magnitudo, co czyni go widocznym gołym okiem. Trudno więc powiedzieć kto jest odkrywcą. M31 znana była astronomom przeszło 1000 lat temu. Kątowe rozmiary galaktyki to 178 na 63 minuty łuku. Jest ona stosunkowo płaskim dyskiem, który oglądamy pod pewnym kątem. Średnica tego dysku to około 250 tysięcy lat świetlnych. Wokół tego ogromnego obiektu krążą dwie karłowate galaktyki M32 i M110.
Wielka Mgławica w Andromedzie. Jest to najbliższa duża galaktyka, należy tak jak Droga Mleczna do Grupy Lokalnej Galaktyk. Jest to jednocześnie najdalszy obiekt we Wszechświecie widoczny nieuzbrojonym okiem. Znana była już w 905 roku perskiemu astronomowi Al-Sufi jako “mała chmurka”. Później była odkrywana wielokrotnie. “Wielka Mgławica w Andromedzie” jest jasnym obiektem (3.2 mag). Jest także wyjątkowo efektywna i atrakcyjna do obserwacji.
W Trójkącie poszukamy M33. To także galaktyka spiralna lecz znacznie mniej efektowna. Jej jasność to 5,7 magnitudo, odległość 3 miliony lat świetlnych, a kątowe rozmiary 73 na 45 minut. Odkryta została przez Hodierna przed 1654 rokiem.
Galaktyka spiralna M33 jest średnich rozmiarów członkiem Lokalnej Grupy Galaktyk. Nazywana bywa również Galaktyką Trójkąta (od nazwy gwiazdozbioru w którym się znajduje). Jej średnica jest około 4 razy mniejsza niż średnica Drogi Mlecznej i galaktyki M31 w Andromedzie. Bliskość obiektu powoduje, że na niebie zajmuje ona obszar dwukrotnie większy od zajmowanego przez tarczę Księżyca i jest w pogodną ciemną noc widoczna przez lornetkę. Prezentowane zdjęcie zostało wykonane 90-centymetrowym teleskopem w Kitt Peak National Observatory.
Zakończmy już naszą wycieczkę po sierpniowym niebie. Życzymy kolorowych i astronomicznych snów!
Nasz portal korzysta z ciasteczek, aby zwiększyć Twoją wygodę korzystania ze strony. Możesz je wyłączyć w ustawieniach swojej przeglądarki. SzczegółyOk, rozumiem