Nadchodzące dni będą ostatnim momentem widoczności Jowisza. Na początku tygodnia planeta będzie zachodzić razem z Merkurym, ale szybko przestanie być widoczna. Po zapadnięciu ciemności na niebie dominował będzie zbliżający się do pełni Księżyc, który w niedzielę zbliży się do Saturna. Nad samym ranem coraz trudniejsze warunki obserwacyjne Wenus.
Księżyc każdej kolejnej nocy będzie coraz bardziej przeszkadzał w obserwacjach, ponieważ zbliża się do pełni, którą osiągnie w sobotę 19 marca. Przez najbliższe kilka dni naturalny satelita Ziemi przejdzie przez gwiazdozbiory Bliźniąt, Raka, Lwa oraz Panny i już pierwszy, poniedziałkowy wieczór będzie atrakcyjny dla obserwatorów zjawisk zakryciowych.
Tego dnia Księżyc zakryje jedną z jaśniejszych gwiazd Bliźniąt – Mekbudę (ζ Gem), o jasności obserwowanej +4 magnitudo. Zakrycie niestety będzie niewidoczne z naszego kraju, ponieważ zajdzie, gdy jeszcze będzie widno, będzie można obserwować tylko odkrycie, które będzie miało miejsce nieco ponad godzinę po zachodzie Słońca, na nie do końca jeszcze ciemnym niebie (szczególnie w północno-zachodniej części Polski). Księżyc będzie miał fazę około 68%. Szczegóły w poniższej tabeli:
Miasto | Odkrycie |
---|---|
Gdańsk | 19:04 |
Kraków | 19:03 |
Krosno | 19:04 |
Łódź | 19:04 |
Poznań | 19:00 |
Suwałki | 19:10 |
Szczecin | 18:58 |
Warszawa | 19:07 |
Wrocław | 18:59 |
Żywiec | 19:02 |
We wtorek Srebrny Glob zwiększy fazę do 78%, a znajdzie się na południe od najjaśniejszych gwiazd Bliźniąt: Kastora i Polluksa. Jednak nie będzie specjalnie blisko tych gwiazd, gdyż o godzinie podanej na mapce od pierwszej z nich będzie dzieliło go ponad 16,5 stopnia, zaś od drugiej – około 12°.
Kolejna noc zastanie Księżyc w konstelacji Raka, blisko granicy z konstelacją Lwa. Faza Księżyca wzrośnie do 88%, a za sąsiadkę będzie miał on gwiazdę Acubens (α Cnc), której jasność wynosi zaledwie +4,3 magnitudo i dlatego będzie trudna do zauważenia gołym okiem. Acubens będzie się znajdowała niecałe 1,5 stopnia na zachód od Księżyca.
Trochę dalszą sąsiadką, bo odległą o ponad 3°, będzie gromada otwarta gwiazd M67, zaś jeszcze dalszą (9° na północny zachód) będzie znana gromada otwarta gwiazd M44.
Czwartek zarezerwowany jest przez Księżyc na spotkanie z Regulusem – najjaśniejszą gwiazdą Lwa. Księżyc już będzie blisko pełni, bo jego faza będzie miała wartość 94%. W chwili pokazanej na mapce odległość Srebrnego Globu od Regulusa będzie wynosić około 5,5 stopnia, a jego jasność spowoduje, że dobrze widoczne będą tylko najjaśniejsze gwiazdy, przez co łatwiej będzie dostrzec charakterystyczne żelazko, w które układają się gwiazdy tej konstelacji.
W niedzielę Księżyc będzie już po pełni i jego faza będzie miała wartość 98%. Tej nocy znajdzie się on w południowej części gwiazdozbioru Panny, mając za sąsiadów Saturna oraz Spikę – najjaśniejszą gwiazdę w Pannie. Księżyc będzie tworzył z nimi trójkąt prawie równoramienny, gdyż Spica będzie odległa od Księżyca o prawie 8°, zaś Saturn – o mniej więcej 8,5 stopnia. Odległość Spiki do Saturna wynosi około 10°, więc do trójkąta równobocznego będzie trochę brakować.
Jak już wieloktronie pisałem obecnie mamy najkorzystniejsze w tym roku warunki obserwacji Saturna. Planeta ma jasność +0,4 wielkości gwiazdowej (wyraźnie więcej od Spiki, która świeci z jasnością +1 magnitudo), a jej tarcza ma wielkość 19″. Maksymalna elongacja Tytana (zachodnia) wypada tym razem w niedzielę 20 marca.
W tym tygodniu Saturn przejdzie między gwiazdami 44 i 46 Virginis, których jasności są porównywalne z jasnością Urana (wynoszą odpowiednio 5,8 i 6,0 magnitudo). 44 Vir znajduje się bardziej na południe. Odległość między nimi wynosi 0,5 stopnia (tyle, co średnica Księżyca), a Saturn przejdzie nieco ponad 9' na południe od 46 Vir.
Wieczorem, tuż po zachodzie Słońca i daleko od Księżyca widoczne są dwie kolejne planety Układu Słonecznego: Jowisz i Merkury. Dla pierwszej z planet właśnie się kończy sezon jej widoczności (ponownie zacznie być widoczna dopiero na przełomie maja i czerwca), zaś druga jest właśnie widoczna najlepiej w tym roku. Obie planety zachodzą około godziny 19:00 (czyli nieco ponad godzinę po zmierzchu) i świecą nisko nad zachodnim horyzontem.
Na animacji pokazane jest położenie Jowisza z Merkurym 45 minut po zachodzie Słońca. Widać, że Jowisz każdego wieczoru jest coraz niżej, zaś Merkury wędruje ku górze i każdego kolejnego dnia jest widoczny coraz lepiej. Jowisz świeci z jasnością -2 magnitudo, a jego średnica kątowa ma zaledwie 33″. Na oberwacje jego księżyców nie możemy niestety już liczyć. Merkury będzie ponad 1 magnitudo słabszy od Jowisza i dzięki temu szybko można będzie odróżnić, która z planet jest która.
W poniższej tabeli zamieściłem szczegóły widoczności obu planet:
Data | Jasność [mag] | Faza [%] | Średnica [“] | Odległość od Jowisza [°] |
---|---|---|---|---|
14 III | -1,0 | 76 | 6,0 | 2,5 |
15 III | -1,0 | 73 | 6,1 | 2,0 |
16 III | -0,9 | 69 | 6,3 | 2,3 |
17 III | -0,8 | 65 | 6,4 | 3,2 |
18 III | -0,7 | 61 | 6,6 | 4,3 |
19 III | -0,6 | 57 | 6,8 | 5,3 |
20 III | -0,5 | 53 | 7,0 | 6,3 |
Nad samym ranem, można próbować dostrzec Wenus. Jednak mimo dużej jasności planety nie będzie to łatwe. Wenus świec co prawda bardzo silnie (choć jak na nią to jednak dość słabo), z jasnością -4 magnitudo, ale o godzinie podanej na mapce znajdować się będzie zaledwie 3,5 stopnia nad południowo-wschodnim widnokręgiem. Tarcza Wenus również nie będzie imponować wielkością. Jej średnica wynosi obecnie około 14″. Duża jest tylko faza (ale w tym przypadku to także nie jest dobrze), która wynosi obecnie 77%.
Andrzej Karoń
“Superpełnia” Księzyca — Średni rozmiar kątowy Księżyca to 31′, zaś 19.III.2011 będzie on ok.2’25” kątowe większy, czy to DUŻO czy mało?
Kto chce, niechaj mnie sprawdzi:
D średn. = arcsin (3475 km / 384400 km)
D peryg. = arcsin (3475 km / 356600 km)
Ponieważ najprawdopodobniej dzisiejsze super-zachmurzenie uniemożliwi nam obserwację tej tzw.”superpełni”… 🙁
…można zrobić samemu symulację tego zjawiska. 🙂
Potrzeba do tego będą:
– dwie monety 2 zł
– dwie rzeczy do ich podparcia (np. dwie książki)
– i jakaś linijka lub lepiej taśma miernicza
Wystarczy ustawić pierwszą monetę w odległości 221 cm od nas, a drugą w odległości 205 cm od nas i można już łatwo porównać “różnicę” rozmiarów kątowych tarczy Księżyca.
Dla ambitnych: ustawienie trzeciej monety 2zł w odległości 234 cm od nas, będzie symulować rozmiar tarczy Księżyca w apogeum (29’25”)