Już w najbliższą sobotę 21 grudnia o godzinie 18:11 naszego czasu Słońce osiągnie najdalej na południe wysunięty punkt
Trwający właśnie tydzień jest ostatnim tygodniem tegorocznej jesieni. W weekend zacznie się astronomiczna zima i właśnie sobota 21 grudnia będzie najkrótszym dniem tego roku. W Polsce, której rozciągłość południkowa to prawie 6°, różnica długości dnia między Wybrzeżem, a Karpatami i Sudetami jest dość duża. 22 grudnia nad Rozewiem Słońce wzejdzie o godzinie 8:09, natomiast zajdzie o godzinie 15:21, zatem dzień będzie trwał 7 godzin i 12 minut. W najbardziej na południe wysuniętej miejscowości w Polsce, w Wołosatym, w Bieszczadach Słońce wzejdzie o godzinie 7:21, czyli 48 minut wcześniej, niż nad Rozewiem, zaś zajdzie o godzinie 15:34, czyli 13 minut później. A więc dzień w Bieszczadach będzie trwał 61 minut dłużej. Za pół roku będzie odwrotnie: to nad Bałtykiem dzień będzie o godzinę dłuższy, niż w górach. Na razie jednak mamy najkrótsze dni w ciągu całego roku, ale już w przyszłym tygodniu zaczną się one wydłużać.
W najbliższych dniach głównym aktorem nocnego nieba będzie Księżyc, który we wtorek 18 grudnia przed południem przeszedł przez pełnię i swoim blaskiem będzie silnie rozświetlał niebo, przez co słabo świecące obiekty będą o wiele trudniejsze do dostrzeżenia. Zwłaszcza, gdy będą znajdowały się niezbyt daleko od naturalnego satelity Ziemi.
Wczoraj, w poniedziałek 16 grudnia wieczorem i w nocy nad przeważającą częścią Polski niebo było pogodne, a Ci, którzy spojrzeli w niebo mogli dostrzec m.in. pyzatą tarczę Księżyca w fazie 99% około 8° na wschód od Aldebarana, czyli najjaśniejszej gwiazdy Byka, której jasność obserwowana to +0,8 magnitudo. Jednocześnie ponad 10° na północ od Księżyca świeciła druga co do jasności gwiazda Byka (o jasności +1,6 magnitudo), czyli El Nath.
Dziś wieczorem pogoda już nie jest tak łaskawa i nad sporą częścią Polski niebo jest zachmurzone. Ale z miejsc, nad którymi chmur nie ma widać Księżyc w pełni, świecący na tle gwiazdozbioru Oriona, ponad 11° na północ od gwiazdy Betelgeuse, która świeci rdzawym kolorem, z blaskiem +0,4 wielkości gwiazdowej. Dużo bliżej Księżyca znajduje się para gwiazd z gwiazdozbioru Bliźniąt Tejat Prior i Tejat Posterior. Obie gwiazdy znajdują się niedaleko punktu na niebie, w którym Słońce znajduje się w dniu przesilenia letniego, czyli prawie dokładnie za pół roku. Natomiast wieczorem od Księżyca będzie je dzisiaj dzieliło około 5°, zaś w środę rano odległość ta zmniejszy się do nieco ponad 4°.
Dobę później Księżyc przejdzie wgłąb gwiazdozbioru Bliźniąt i już zmniejszy swoją fazę do 98%. Wieczorem będzie go można ujrzeć między Jowiszem, a Alheną, czyli trzecią co do jasności gwiazdy konstelacji Bliźniąt, która świeci z jasnością obserwowaną +1,9 wielkości gwiazdowej. Wieczorem Srebrny Glob świecił będzie około 3° na wschód od Alheny i 8° na zachód od Jowisza. A ponieważ grudniowe noce są bardzo długie, to do rana Księżyc zdąży się przesunąć o kilka stopni na południowy wschód i zbliży się do Jowisza na mniej niż 6°.
Do opozycji Jowisza zostało jeszcze 3 tygodnie i planetę można obserwować prawie przez całą noc, a najwyżej nad horyzontem przebywa ona około godziny 1:00. Jowisz porusza się ruchem wstecznym, czyli ze wschodu na zachód i wciąż przebywa blisko gwiazdy Wasat. Jednak planeta oddale się już od Wasata i w tym tygodniu odległość między tymi ciałami niebiańskimi będzie wyraźnie większa niż 1°.
Jasność Jowisza to już -2,7 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza ma średnicę 46 sekund kątowych. Zatem wystarczy dysponować nawet małą lornetką, aby móc dostrzec pasy na jowiszowej tarczy. Również lornetka wystarczy do tego, aby obserwować zmiany położenia księżyców galileuszowych planetu, jednak nie wystarczy, aby obserwować wędrówkę tych księżyców i ich cieni po jowiszowej tarczy. Do tego niezbędny jest teleskop. A w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska:
- 16 grudnia, godz. 16:58 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 16 grudnia, godz. 17:28 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 16 grudnia, godz. 19:14 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 16 grudnia, godz. 19:44 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 16 grudnia, godz. 22:04 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 17 grudnia, godz. 1:50 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 17 grudnia, godz. 17:02 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 18 grudnia, godz. 4:20 – wejście cienia Kalisto na tarczę Jowisza,
- 18 grudnia, godz. 6:56 – zejście cienia Kalisto z tarczy Jowisza,
- 18 grudnia, godz. 17:04 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
- 18 grudnia, godz. 18:00 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
- 18 grudnia, godz. 19:52 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
- 18 grudnia, godz. 20:48 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
- 20 grudnia, godz. 5:56 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 20 grudnia, godz. 6:20 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 20 grudnia, godz. 23:08 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
- 21 grudnia, godz. 0:44 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
- 21 grudnia, godz. 2:20 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
- 21 grudnia, godz. 3:14 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 21 grudnia, godz. 3:58 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
- 21 grudnia, godz. 5:54 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).
- 22 grudnia, godz. 0:24 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 0:44 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 2:40 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 3:02 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 6:22 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 7:08 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
- 22 grudnia, godz. 21:44 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 23 grudnia, godz. 0:20 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).
Kolejnej doby Księżyc przesunie się kolejne kilkanaście stopni na południowy wschód, zmniejszając przy tym fazę do 94%. Jednak wciąż będzie przebywał na tle gwiazdozbioru Bliźniąt. Wieczorem Księżyc będzie zajmował pozycję prawie w połowie drogi między Procjonem z Małego Psa a Polluksem z Bliźniąt. Od Procjona Księżyc będzie oddalony o mniej więcej 11°, zaś od Polluksa – o stopień dalej.
W piątek 21 grudnia Księżyc przemieści się do gwiazdozbioru Raka, a jego faza i jasność jeszcze się zmniejszy. Wieczorem tarcza Srebrnego Globu będzie miała fazę 89% i będzie już świeciła wyraźnie słabiej, ale wciąż jeszcze tło nieba będzie silnie przez nią rozświetlone. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował około 7° na południe od znanej gromady otwartej gwiazd M44 i jednocześnie będzie się zbliżał do drugiej znanej gromady otwartej z tego gwiazdozbioru M67. O godzinie 22:00 odległość między tymi ciałami niebiańskimi będzie wynosiła 4°, zaś nad ranem zmniejszy się ona do 1°.
Ostatnie ciekawe spotkanie Księżyca z innym ciałem niebiańskim czeka nas w niedzielę 22 grudnia, już zimą. Do tego czasu Księżyc dotrze do gwiazdozbioru Lwa, a jego faza zmniejszy się już do 75%. Nieco ponad 5° nad nim świecić będzie Regulus, czyli najjaśniejsza gwiazda tej konstelacji, o jasności +1,3 wielkości gwiazdowej.
W drugiej części nocy można obserwować dwie komety: C/2013 R1 (Lovejoy) oraz C/2012 X1 (LINEAR). Niestety w tym tygodniu w ich obserwacjach będzie przeszkadzał jasny blask Księżyca. Pierwsza z komet wędruje przez gwiazdozbiór Herkulesa i wschodzi około godziny 2:00. Nad ranem, o godzinie 6:00 jest już na wysokości ponad 30° nad wschodnim widnokręgiem. Kometa wciąż jest jasna, ma około 5 magnitudo. Na początku tygodnia kometa Lovejoya zajmowała pozycję około 2,5 stopnia od gwiazdy ζ Herkulesa, która świeci z jasnością +2,9 wielkości gwiazdowej. W następnych dniach skieruje się ona ku innej gwieździe tej konstelacji o podobnej jasności, która na mapach jest oznaczana grecką literą δ. W niedzielę 22 grudnia kometa zbliży się do tej gwiazdy na około 2,5 stopnia.
Druga z komet, C/2012 X1 znajduje się mniej więcej 20° na południe od komety Lovejoya i przebywa na tle gwiazdozbioru Węża. Kometa ma jasność około +10 magnitudo, a więc do jej dostrzeżenia jest już potrzebny teleskop i ciemne tło nieba, na co w tym tygodniu raczej nie można liczyć. Ułatwieniem w jej odnalezieniu jest fakt, że na początku tygodnia kometa przejdzie około 1,5 stopnia od gwiazdy β Serpentis, której jasność obserwowana to +3,6 wielkości gwiazdowej.
Oprócz komet na porannym niebie widoczne są dwie planety. Tak samo zresztą jest od kilku tygodni. Lepiej widoczny Mars zbliża się obecnie do kolejnej jasnej gwiazdy w konstelacji Panny. We wtorek minął on w odległości niecałego stopnia gwiazdę Zaniah, a następnie podążył w kierunku Porrimy. Obecnie jasność Marsa to +1 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 6″ i fazę 91%, którą można dostrzec przez kilkunastocentymetrowe teleskopy z dużym powiększeniem.
Druga z widocznych planet, Saturn, widoczna jest nad samym ranem, ponieważ wschodzi około godziny 4:30. Obie planety dzieli odległość ponad 40° i gwiazdozbiór, ponieważ Saturn przebywa wewnątrz gwiazdozbioru Wagi, około 5° od gwiazdy Zuben Elgenubi. Saturn świeci obecnie z jasnością +0,6 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza ma średnicę 16″.
Przez większe lornetki i teleskopy można już próbować dostrzec Tytana, czyli największego i najjaśniejszego księżyca Saturna, który obecnie ma jasność +8,8 wielkości gwiazdowej. Próby najlepiej podejmować w trakcie maksymalnej elongacji, czyli największego oddalenia kątowego księżyca od swojej planety macierzystej. Obecnie Tytan oddala się od Saturna na odległość 2 minut i 42 sekund kątowych. A w tym tygodniu stanie się tak w sobotę 21 grudnia, zaś Tytan będzie się znajdował na zachód od Saturna.
Na koniec przenosimy się na niebo wieczorne. A tam bardzo jasno świeci Wenus. Jednak robi to dość krótko, ponieważ zachodzi około godziny 18:00, czyli nieco ponad 2,5 godziny po Słońcu. Godzinę po zmierzchu Wenus zajmuje pozycję około 10° nad południowo-zachodnim widnokręgiem, gdzie świeci z jasnością -4,6 wielkości gwiazdowej, a już przez lornetki można dostrzec jej tarczę, która w niedzielę 22 grudnia będzie miała średnicę 53″ i fazę 12%.