W komentarzu dla Gazety Wyborczej prof. Aleksander Wolszczan z Centrum Astronomii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii podkreśla przełomowość odkrycia ponad 40 nowych obiektów krążących wokół swych gwiazd macierzystych w naszej Galaktyce, dokonanego przez grupę polskich naukowców pod przewodnictwem prof. Andrzeja Udalskiego. Prof. Wolszczan zapisał się w historii między innymi jako odkrywca pierwszego pozasłonecznego układu planetarnego.

Prof. Aleksander Wolszczan

Fotografia przedstawia współczesnego radioastronoma i astrofizyka Aleksandra Wolszczana, wybitnego badacza pulsarów, specjalistę w dziedzinie chronometrażu pulsarów. Ur. w 1946 r. w Szczecinku, w 1969 r. ukończył studia astronomiczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od kilkunastu lat związany jest z ośrodkami amerykańskimi: Uniwersytetem w Cornell zawiadującym największym w świecie 300-metrowym radioteleskopem w Arecibo w Puerto Rico i z Uniwersytetem w Princeton. Jeden z odkrytych przez Wolszczana pulsarów okazał się układem podwójnym z drugą gwiazdą neutronową i jest obecnie najlepszym znanym próbnikiem teorii grawitacji. W przypadku pulsara PSR 1257 Wolszczan odkrył, że wokół niego krążą trzy planety. Członek licznych towarzystw naukowych (AAS, AAAS, IURS, IAU) i laureat wielu nagród.

To naprawdę świetny, przełomowy rezultat. Znakomity przykład tego, jak przy pomocy niewielkiego teleskopu można osiągnąć wynik o ogromnym znaczeniu. Aż trudno uwierzyć, że nikt tego (na szczęście dla nas) nie dokonał wcześniej” – mówi prof. Wolszczan.

Choć poszukiwania planet i karłowatych gwiazd podobną metodą (tj. fotometrycznego wykrywania zaćmień) prowadzone były od dawna, tylko w jednym wypadku zakończyły się sukcesem. Udało się zarejestrować przejście planety o rozmiarach Jowisza na tle gwiazdy HD209458. Inne projekty, włącznie z przeszukiwaniem gęstej gromady kulistej 47 Tucanae za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, nie przyniosły dotychczas żadnych efektów„.

Na tym tle ostatnie obserwacje polskich astronomów mają charakter pionierski. Pokazują, że w ten sposób można będzie w krótkim czasie zdobyć ogromnie ważną i niecierpliwie oczekiwaną wiedzę o niewielkich, słabo świecących obiektach, m.in. planetach. Przyda się ona astronomom planującym instrumenty kosmiczne, takie jak Space Interferometry Mission (SIM), czy Terrestrial Planet Finder (TPF), których zadaniem będzie poszukiwanie planet podobnych do naszej Ziemi„.

Autor

Marcin Marszałek