O obiekcie:
Caldwell 109 to mgławica planetarna, która zbliża się do nas z prędkością 17 km/s, ale mimo to pozostaje oddalona o 5500 lat świetlnych. Odkryta została w 1835 r. przez samego Johna Herschela. Owalowata aureola gazu, którą obserwujemy powstała, kiedy konająca gwiazda odrzuciła zewnętrzne warstwy, zmieniając się w białego karła. Silne promieniowanie, które nadal emituje, sprawia, że otoczka lśni na tle nocnego nieba. To, co obserwujemy na przykładzie tej mgławicy, jest naturalnym elementem cyklu życia gwiazdy. Najpierw w jej wnętrzu zachodziła fuzja jądrowa, a ciśnienie przez nią generowane pozwalało zrównoważyć siłę grawitacji. Jednak kiedy gwieździe skończył się niezbędny substrat- wodór, zaczęła pęcznieć, zamieniając się w czerwonego giganta. Żebyśmy mogli obserwować mgławicę w jej obecnej formie, musiała odrzucić grube warstwy gazu, co zajęło następne 10 tysięcy lat. Natomiast według danych z Gai niewykluczone jest, że w centrum Caldwell 109 znajduje się układ gwiazd podwójnych.
Caldwell 109 ze swoim charakterystycznym owalnym kształtem.
Podstawowe informacje:
- Typ obiektu: mgławica planetarna
- Numer w katalogu NGC: 3195
- Jasność: 11,6 m
- Gwiazdozbiór: Kameleon
- Deklinacja: −80° 51′ 30,73″
- Rektascensja: 10h 09m 20,91s
- Rozmiar kątowy: 0,7′ × 0,5′

Jak obserwować:
Caldwell 109 obserwowalna jest niestety jedynie z półkuli południowej. Tam za to możemy ją znaleźć cały rok, ponieważ znajduje się blisko południowego bieguna niebieskiego. Należy jednak zaznaczyć, że najlepiej widoczna jest jesienią. Znajduje się w Gwiazdozbiorze Kameleona (konkretnie w pobliżu gwiazd δ2 Cha i δ1 Cha), a żeby podziwiać ją w pełnej okazałości powinniśmy użyć teleskopu o aperturze przynajmniej 10 centymetrów. Przyda się również cierpliwość i jak najciemniejsze niebo.
Redakcja tekstu – Alex Rymarski