Utrata tkanki kostnej jest poważnym problemem astronautów spędzających miesiące w przestrzeni kosmicznej. Naukowcy z Narodowego Instytutu Kosmicznych Badań Biomedycznych (National Space Biomedical Research Institute) opracowują niewielkie urządzenie umożliwiające pomiary kości i tkanek w kosmosie.

Urządzenie AMPDXA (zaawansowane wieloprojekcyjne urządzenie pomiaru absorpcji promieni X o podwójnej energii – jak można przetłumaczyć angielską nazwę advanced multiple projection dual-energy X-ray absorptiometer) będzie mierzyło masę tkanek, gęstość oraz geometrię kości. Znajomość tych wielkości pozwoli astronautom zwiększyć ilość ćwiczeń oraz przyjmować odpowiednie medykamenty aby przeciwstawić się utracie masy kostnej i mięśniowej spowodowanej długotrwałym przebywaniem poza wpływem grawitacji, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Naukowcy chcą zapobiec zagrożeniu złamań osłabionych kości po powrocie astronautów na Ziemię bądź po wylądowaniu na innej planecie.

Również na Ziemi wspomniane urządzenie będzie stanowiło znaczący postęp w diagnozie, obserwacji i leczeniu osteoporozy. Przenośne urządzenia ułatwią takie badania w środowiskach ludzi w jesieni życia.

Autor

Wojciech Rutkowski

Komentarze

  1. krzysztof    

    Mam pytanie dlaczego nie urzywają urządzenia ciśnieniowego? — Przed kilkoma laty było głośno o urządzeniu ciśnieniowym -astronauta wskakiwał sobie i biegał w próżni i to podobno dawało całkiem niezłe rezultaty -a teraz cisz i znowu biega sie na „zwyczajnej bieżni” która za dużo nie dają poza potem ;(
    Czekam na jakieś informacje

    1. Wojciech Rutkowski (wrinnov)    

      A mają? — Komory próżniowe, które prawdopodobnie masz na myśli, są używane na Ziemi, <I>przed</I> misją astronauty. Ma to na celu przyzwyczajenie organizmu do warunków panujących w przestrzeni kosmicznej, również do obecnego tam promieniowania (dzięki wykorzystaniu odpowiednich lamp). Nie znalazłem natomiast informacji o wykorzystaniu takiej komory w kosmosie i nie wydaje mi się, żeby bieganie w próżni (o ile jest wogóle możliwe) pomogło utrzymać masę mięśni i kości astronautów na właściwym poziomie. Jeśli się mylę – poproszę o podanie adresu strony, na której mógłbym przeczytać o wykorzystaniu komory próżniowej do powstrzymania zaniku tych tkanek. Na stacji kosmicznej poza tradycyjną bieżnią do dyspozycji załogi znajduje się tymczasem wiele innych przyrządów treningowych. Urządzenie, o którym pisałem, ma pomóc określić, czy i ile danemu astronaucie potrzebne jest treningu, aby jego mięśnie i kości nie zanikały.

    2. Azzie    

      Nie rozumiem — Nie rozumiem jak ruch w warunkach obniżonego ciśnienia miałby wpłynąć pozytywnie
      na rozwój mięśni i kości. Bardziej prawdopodobny wydaje mi się odwrotny skutek – w
      końcu podczas długich lotów astronauci nosili specjalne uciskowe skafandry.

      Można prosić o więcej informacji na temat tych „komór ciśnieniowych”?

  2. krzysztof    

    wyjaśnienie — Chciałbym wyjaśnic ,że amerykanie testowali już coś takiego ( parę lat temu w programie”Misja na Marsa” -był to jeden z programów z okazji pomyślnego lądowania mars paithandera na „discovery”
    Tam jest dokładnie opisane działanie tego urządzenia podczas testów ;a wygląda to mięjwięcej tak: ochotnicy z tzw:doświadczeń „łóżkowych”
    co jakiś czas wskakiwali do komory ciśnieniowej do pasa w pozycji poziomej i po dokładnym uszczelnieniu czym większa była próżnia w w komorze tym bardziej przyciskało nogi”biegacz” do bieżni -wyniki były obiecujące :kości nie tylko były w takim stanie jak przed wylegiwaniem sie na łóżku a nawet mocniejsze 🙂 więc dziwi mnie fakt że nie zamontowali tego typu urządzenia na ISS , nie zajmuje dużo miejsca -spokojnie zmieściłoby sie w Destinity lub w Zwezdzie -mogłoby sie odbywać naprawde przydatne doswiadczenia w tej dziedzinie
    z poważaniem :
    krzysztof Nowak (torcik)

Komentarze są zablokowane.