W poniedziałek 21 grudnia na północnej półkuli Ziemi
Wieczorem tuż po zachodzie Słońca doświadczeni obserwatorzy mogą w dalszym ciągu próbować dostrzec pierwszą planetę od Słońca. Jednak nie będzie to proste, ponieważ Merkury przebywa nisko nad horyzontem, a Księżyc już nie będzie tak pomocny w jego odszukaniu, jak 18 grudnia.
Największe szanse na odnalezienie Merkurego na tle zorzy wieczornej są na początku tygodnia, kiedy planeta świeci jeszcze dość dużym blaskiem. W drugiej połowie tygodnia jasność pierwszej planety od Słońca znacznie spadnie i już będzie ona praktycznie niemożliwa do zaobserwowania.
Jednocześnie nieco łatwiej będzie można dostrzec fazę Merkurego, ponieważ zwiększa się jego średnica, a faza maleje, przybierając postać coraz węższego sierpa.
Poniższa tabela przedstawia szczegółowe warunki widoczności planety:
Data | Jasność [mag] | Średnica [“] | Faza [%] |
---|---|---|---|
21 grudnia | -0,43 | 7,2 | 51 |
22 grudnia | -0,35 | 7,4 | 47 |
23 grudnia | -0,25 | 7,6 | 42 |
24 grudnia | -0,10 | 7,9 | 38 |
25 grudnia | +0,08 | 8,1 | 33 |
26 grudnia | +0,32 | 8,3 | 28 |
27 grudnia | +0,61 | 8,6 | 24 |
28 grudnia | +0,98 | 8,8 | 19 |
29 grudnia | +1,43 | 9,1 | 15 |
30 grudnia | +1,98 | 9,3 | 11 |
Natomiast na zamieszczonej tutaj animacji można prześledzić jak się będzie zmieniało położenie Merkurego nad horyzontem w poszczególnych dniach.
W poniedziałek 21 grudnia nadarza się znakomita okazja do identyfikacji pierwszej wigilinej gwiazdki (co będą próbować robić chrześcijanie obrządków zachodnich). W tym roku będzie to Jowisz, a w pierwszym dniu tego tygodnia blisko niego przejdzie Księżyc w fazie 22%. W momencie pokazanym na ilustracji planetę od Księżyca będzie dzieliło niecałe 4°, ale tuż po zachodzie Słońca odległość ta będzie jeszcze mniejsza.
W układzie ksieżyców galileuszowych będzie można zaobserwować następujące zjawiska:
- 22 grudnia 19:15 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 22 grudnia 19:36 – częściowe zakrycie Ganimedesa przez Europę,
- 23 grudnia 19:44 – koniec zaćmienia Io (tuż przed zachodem),
- 24 grudnia o zmierzchu Io i jej cień na tarczy Jowisza,
- 24 grudnia 16:03 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 24 grudnia 17:04 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 25 grudnia 17:02 – częściowe zakrycie Io przez Europę.
Jowisz w nadchodzącym tygodniu będzie świecił z jasnością -2,1 magnitudo, zaś średnica jego tarczy zmniejszy się do 35″. Do swojego zachodu pozostanie on najjaśniejszym obiektem gwiazdowym na niebie.
Poniedziałek to dzień pełen ciekawych zdarzeń astronomicznych, ponieważ tego samego dnia trzecie (i na razie ostatnie) minimum osiągnie odległość Jowisz – Neptun. 21 grudnia wyniesie ona 32', potem Jowisz zacznie się oddalać od ostatniej planety w Układzie Słonecznym. Do następnej serii zbliżeń będzie trzeba poczekać aż do 2022 roku. Do tego czasu Neptun zajmie położenie podobne, jak teraz Uran, czyli kilka stopni na zachód od gwiazdy 20 Psc.
W środę 23 grudnia Księżyc przejdzie do gwiazdozbioru Ryb (zwiększając przy tym fazę do 40%) i przejdzie blisko kolejnej z planet krążących wokół Słońca. Tym razem będzie to Uran, który świeci obecnie z jasnością +5,9 magnitudo, a w momencie pokazanym na mapce od Księżyca będzie go dzieliło 5,5 stopnia.
Około 19:00 wschodzi Mars, który również w poniedziałek 21 grudnia zmieni ruch z prostego na wsteczny, zaznaczając w ten sposób zbliżanie się do opozycji pod koniec stycznia przyszłego roku. W związku z tym jasność planety będzie szybko rosnąć, pod koniec tygodnia osiągając -0,7 magnitudo. Jednocześnie tarcza planety urośnie do ponad 12″, zaś faza zwiększy się do 96%.
Najpóźniej z planet wschodzi Saturn, który czyni to około godz. 23:30. Planeta świeci obecnie z jasnością 0,9 magnitudo, a średnica tarczy Saturna zwiększy się do 18″. Saturn znajduje się obecnie około 20' na północny-zachód od gwiazdy Zaniah (η Vir)
Maksymalna elongacja Tytana (wschodnia) nastąpi kiedy? Oczywiście w poniedziałek 21 grudnia.
Na koniec należy jeszcze wspomnieć o kolejnym roju meteorów promieniujących w grudniu. Tym razem, jeśli tylko noce będą pogodne, nie będzie problemu z ich obserwacją, ponieważ rój ten nazywa się Ursydy, a to dlatego, ponieważ jego radiant jest kilkanaście stopni od Gwiazdy Polarnej, w konstelacji Małej Niedźwiedzicy. W związku z tym radiant nigdy u nas nie zachodzi i meteory z tego roju można obserwować przez całą noc.
Ursydy promieniują od 17 do 26 grudnia, maksimum aktywności osiągając zazwyczaj 23 grudnia. Są to meteory jeszcze wolniejsze, niż Geminidy, ponieważ ich prędkość zderzenia z atmosferą wynosi około 33 km/s. Podczas maksimum na ogół rejestruje się około 10 meteorów na godzinę, ale Ursydy lubią sprawiać niespodzianki i zdarzało się już, że obserwowano ponad 50, a nawet ponad 100 meteorów na godzinę!
W tym roku będziemy mieć szczęście do Księżyca, który będzie w niezbyt dużej fazie i dość szybko zachodzi, ale będziemy mieli pecha, jeśli potwierdzą się prognozy dotyczące maksimum, które ma wystąpić 22 grudnia około godz. 14:30 naszego czasu.
Zainteresowanych obserwacjami Ursydów po więcej informacji odsyłam na strony