Czy teoria małych komet, wg której co minutę na Ziemię dostają się setki ton wody ze śnieżnych komet jest prawdziwa? Czy komety były w stanie dostarczyć wystarczającą ilość wody aby wypełnić wszystkie morza i oceany?

Teoria małych komet została zaproponowana w 1986 roku na podstawie danych zebranych przez satelitę Dynamics Explorer 1. Satelita ten odkrył, że w każdej minucie w atmosferę Ziemi wpada i roztapia się około 20 komet śniegowych, których waga waha się od 20 do 40 ton. Jeżeli taka ilość wody dostawałaby się na Ziemię podczas jej całej historii, mogło jej wystarczyć do wypełnienia wszystkich akwenów na naszej planecie.

Od początku swojego istnienia teoria ta wzbudzała kontrowersje. Obiekty identyfikowane jako małe komety śnieżne mogły być w istocie jedynie zakłóceniami aparatury satelitów.

Profesor Louis A. Frank z Uniwersytetu Iowa, konsultant ds. aparatury pokładowej wielu staków kosmicznych i członek renomowanych stowarzyszeń naukowych, jest zwolennikiem teorii małych komet. Bierze również czynny udział w projektach z nią związanych. W 1997 roku opublikował serię zdjęć z własnej konstrukcji urządzenia VIS (Visible Imaging System) umieszczonego na pokładzie sondy NASA Polar. Wynikało z nich, że teoria małych komet jest prawdziwa.

Kolejnym potwierdzeniem było półtora tysiąca zdjęć wykonanych przez Iowa Robotic Observatory w okresie X 1998 – V 1999. Dzięki zdjęciom z IRO Frank mógł przyjrzeć się dziewięciu małym kometom. Teoria o pochodzeniu wody na Ziemi z małych komet była weryfikowana dotychczas wyłącznie przez dane zbierane przez sondy znajdujące się w przestrzeni. Obecnie po raz pierwszy wykorzystane zostały dane zebrane z teleskopu naziemnego.

Autor

Wojciech Rutkowski

Komentarze

  1. Anonymous    

    woda na ziemi — dokładniej z kąd się wzieła

    1. Jerzy    

      prawdopodobnie …. — to jest narazie przypuszczenie o wysokim stopniu prawdopodobienstwa .latwiej jest to zrozumiec a co zatym ,zgodzic sie z takim przypuszczeniem jezeli ustali sie z grubsza przedzial czasowy w dziejach naszej planety w ktorym mogly by miec miejsce takie zdarzenia.
      Jezeli istotnie woda pochodzila by z komet.ale czy tylko ???
      Jest wiele innych czynnikow ktore mogly spowodowac pojawienie sie na Ziemi wody.Temat jest otwarty /zartujac/mozna tutaj sporo wody lac.

  2. Andreas    

    Jeszcze by tak połączyć… — …teorię związaną z wodą i teorią ekspandującej ZIemi. Ale czy tyle śmieci mogłoby latać w Kosmosie? Sam nie wiem. A jakby tak organizmy jakieś wodne produkowały więcej wody w metabolizmie? To musiałoby byc ich wiele więcej. A jakby to było z reakcji w materii tworzącej ziemię? To mi się wydaje możliwe. Ale czy tyle. W rzeczywistości się tym nie bardzo interesowałem, może ktoś zna się na tym? Czy jest możliwa taka ilość wody w wyniku zderzeń kometarnych? Też jestem ciekawy…

    1. Scorus    

      Woda i komety — Według teorii kometarnych woda pojawiła się na Ziemi niedługo po dyferencjacji jej składu pod koniec okresu wielkiego bombardowania, gdy w przestrzeni krążyło dużo więcej komet i planetoid niż obecnie, więc powstanie takiej ilości wody jest możliwe. Potwierdzić to mogą badania składu izotopowego lodu kometarnego, które wykona sonda Rosetta i jej lądownik Philae.

      1. Jerzy    

        fragment z …. — … no wlasnie dla uczciwosci dodaj cyt :
        to nie jest wstyd powolac sie na :
        pozdrawiam

        1. Scorus    

          Brak cytatu — To są wnioski płynące z wielu tekstów które przeczytałem, więc raczej nie mogę tu podać konkretnego cytatu.

        2. Jerzy    

          co za pamiec — podziwiam,podziwiam ,to chyba super wzrokowa pamiec ktora pozwala wprost
          przelac cos przeczytanego na papier.
          NIE MIALEM ZAMIARU CZEGOKOLWIEK POWYZSZEJ WYPOWIEDZI UJAC,Z zasady jestem szorstki ale serce mam golebie.
          Wyrazy uszanowania J.C.

        3. Scorus    

          Pamięć — No cóż, w śród przyjaciół jestem znany z pamięci do takich rzeczy.

        4. Jerzy    

          zazdrosc — moge tylko pozazdroscic/co w duszy czynie/ ale SZCZERE GRATULACJE !
          A tak po cichutku i na boku azeby nikt nie slyszal i nie zobaczyl – prosze nie zywic zadnej urazy,byc moze za pewna moja niezrecznosc co
          do wczesniejszego postu.

      2. Jerzy    

        tlen — zatem tlen musial byc niejako „przywleczony” przez komety jako oczywiscie skladnik lodu.Tematu niezglebialem ale niewiem czy byly jeszcze jakies inne czynniki powodujace jego pojawienie sie ?
        Bede wdzieczny za wyjasnienie.

        1. Scorus    

          Tlen — Lotne pierwiastki takie jak tlen powinny być szybko wywiewane z wewnętrznych rejonów dysku protoplanetarnego, w których formowała się Ziemia. Jednak oprócz z komet może on (moim zdaniem) tarze pochodzić z minerałów zawierających tlen i obecnych w skalistych planetozymalach. A tak na marginesie ma Pan naprawdę dużo klasy.

        2. Jerzy    

          milo mi — niewiem czy to jest naprawde wada,ale jestem „lasy”na pochlebstwa w pewnych granicach/uwazam to za normalnosc/
          Panu rowniez klasa blyszczy.
          Pisze te slowa poto ,azeby mlodziez miala jakies skromne wzorce z ktorych nalezy korzystac-dodam z umiarem.
          Pozdrawiam J.C.

        3. Jerzy    

          blad w sztuce — „Pan rowniez klasa blyszczy”

Komentarze są zablokowane.