Teoria, że życie zostało przyniesione na Ziemię za sprawą meteorytów, zdobyła kolejny argument “za”. Naukowcy odkryli w meteorytach nie tylko aminokwasy, ale także cząsteczki cukru.
W laboratoriach NASA badano meteoryt Murchinsona, który został odnaleziony w Australii w 1969 roku oraz meteoryt Muraya, wydobyty z kanadyjskiego piaskowca sprzed 100 milionów lat. Są one fragmentami o wiele większych i starszych ciał niebieskich, które pierowtnie znajdowały się w pasie asteroidów pomiędzy Marsem, a Jowiszem.
Naukowcy są zgodni co do tego, że meteoryty zawierają związki węgla, w tym niezbędne do zbudowania nawet prymitywnego życia aminokwasy. Dotychczas jednak sądzono, że źródłem cukrów, związków również niezbędnych do zaistnienia życia, była nasza planeta. Teraz badacze udowodnili, że meteoryty mogą zawierać i te związki chemiczne.