Para teleskopów XMM-Newton oraz Chandra dokonała niezwykłego odkrycia. Zarejestrowała zderzenie dwóch gromad galaktyk (Abell 576). Jak się okazało całe zajście przebiegło znacznie szybciej niż sądzono. Fakt ten rzucił cień na wyobrażenia astronomów o tak gigantycznych kosmicznych kolizjach.

Lokalizacją zderzenia może się pochwalić grupa astrofizyków z University of Michigan pod przewodnictwem Ann Arbor oraz Renato Dupke wraz z zespołem. Badali oni dane uzyskane w najwyższej rozdzielczości z obu kosmicznych teleskopów. Co ciekawe, okazało się, że pewna część gazu wchodzącego w skład Abell 576 oddala się szybciej od obserwatora w porównaniu z pozostałą jej częścią. Duża prędkość gazu powinna dać przełożenie na jego temperaturę, 50 milionów stopni Celsjusza. Jednak był on zbyt chłodny. Rozwiązaniem problemu okazał się model, w którym jedna z gromad znacznie mniejsza, przebija drugą niczym kula jabłko, stąd nazwa: The Bullet Cluster (co można tłumaczyć jako „gromada – pocisk”). Jak się okazało zderzenie nastąpiło z prędkością 3300 km/s, co jak przewidywali teoretycy nie było do spełnienia.

Zderzenia gromad galaktyk jest sytuacją rzadką. Statystycznie kolizji ulega od jednej na tysiąc lub jednej na sto gromad. Badania tego typu są ważne ponieważ pozwalają na bardziej szczegółowe wyznaczanie parametrów pozwalających na oszacowanie tempa ekspansji Wszechświata. Obecnie grupa odkrywców bada liczbę gromad galaktyk silnie oddziaływających ze sobą.