Ryś to konstelacja nieba północnego, zaproponowana przez Jana Heweliusza w siedemnastym wieku, by wypełnić pustą część nieba między Woźnicą a Wielką Niedźwiedzicą, w związku z czym nie ma przypisanego własnego mitu. Jej nazwa nie jest w żaden sposób związana z kształtem tworzonym przez gwiazdy. W jednym ze swoich dzieł – „Prodromus astronomiae”, opublikowanym przez żonę astronoma po jego śmierci – Heweliusz wspomniał, że gwiazdozbiór składa się z bardzo bladych gwiazd (oprócz jednej, wszystkie gwiazdy Rysia są ciemniejsze niż 4 magnitudo) i trzeba mieć wzrok tak dobry, jak ryś, żeby go dostrzec. Pięć z tych gwiazd ma własne planety.
Najjaśniejsza gwiazda Rysia, Alpha Lyncis (α Lyn), ma 3,13 magnitudo. Jest 673 razy jaśniejsza niż nasze Słońce, a jej promień 55 razy większy od słonecznego. Czasami nazywana jest Elvashak. Oprócz tego, jest jedyną gwiazdą tej konstelacji z oznaczeniem Bayera – oznaczeniem nadawanym przez niemieckiego astronoma Johanna Bayera na początku siedemnastego wieku, składającym się z litery greckiej lub łacińskiej i odmienionej nazwy gwiazdozbioru w łacinie. Pozostałe mają oznaczenie Flamsteeda, które składa się z numeru i, jak poprzednio, odmienionej nazwy łacińskiej.
Alsciaukat (31 Lyncis, przykład oznaczenia Flamsteeda), oddalona od nas o 389 lat świetlnych, to jedyna gwiazda Rysia z nazwą, nie numerem. Pochodzi z arabskiego, od słowa oznaczającego „cierń”. Jest bardzo podobna do Alphy Lyncis pod względem promienia i masy – około dwie masy Słońca. Obie są też w podobnym wieku, 1,4 miliarda lat. Alsciaukat jest też gwiazdą zmienną, czasem oznaczaną jako BN Lyncis. Jej jasność zmienia się niewiele, bo tylko o 0,05 magnitudo, jednak prawdopodobnie w przyszłości zmieni się w gwiazdę zmienną o długim okresie, podobną do gwiazdy Mira Ceti (ο Cet) w gwiazdozbiorze Wieloryba, której okres wynosi około 331 dni.
Oprócz gwiazd w konstelacji Rysia znajduje się kilka interesujących obiektów głębokiego nieba, choć ani jednego z katalogu Messiera. Jednym z nich jest Intergalaktyczny Wędrowiec, NGC 2419, Caldwell 25. To gromada kulista gwiazd, o której kiedyś myślano, że nie należy do Drogi Mlecznej. Właśnie stąd pochodzi jej nazwa. Dopiero później okazało się, że orbituje wokół naszej galaktyki, choć jedno okrążenie zajmuje jej 3 miliardy lat i jest oddalona od jądra galaktyki o 300 tysięcy lat świetlnych. To prawie dwa razy dalej niż Wielki Obłok Magellana, galaktyka w gwiazdozbiorze Złotej Ryby. Została odkryta przez Williama Herschela 31 grudnia 1788 roku i początkowo była uważana za gwiazdę.
Inny ciekawy obiekt to NGC 2683, po angielsku nazywana również Galaktyką UFO ze względu na swój kształt – jest lekko pochylona w naszym kierunku, co upodabnia ją do latającego spodka. Oddalona od nas o 25 milionów lat świetlnych – i uciekająca coraz dalej, od Ziemi z prędkością 410 km/s, a od jądra galaktyki o 375 km/s – ma 10,6 magnitudo. Została odkryta przez Williama Herschela w lutym 1788 roku.