Nowatorski pomysł wykorzystania żagla kosmicznego – Cosmos 1 – małymi kroczkami zbliża się do etapu finalizacji, przechodząc jeden po drugim zaawansowane testy, przesuwające coraz bliżej datę wystrzelenia na pokładzie przekonstruowanej rakiety balistycznej.

Według ostatnich doniesień The Planetary Society, dyrektor wykonawczy Louis Friedman nakreślił obecny stan prac w końcowych stadiach testowania oraz poisał wyzwania stojące jeszcze przed naukowcami.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy dokonano znacznego postępu w montażu wyposażenia. Statek ma też za sobą całą serię testów sprawdzających jego stopień operatywności. Na początku miesiąca przeprowadzono też badanie odporności sprzętu na drgania związane ze startem na pokładzie rakiety balistycznej, wszystko wskazuje na to, że aparatura jest pod tym względem wytrzymała.

Osiem niezwykle cienkich palet słonecznych przechodzi obecnie etap pakowania przedstartowego. Friedman stwierdził, że proces ten odkładano, by palety jak najmniej czasu były zapakowane przed rozłożeniem w przestrzeni kosmicznej.

W pełni rozłożone palety słoneczne zajmą powierzchnię przeciętnego domu jednorodzinnego. Później zostaną one wykorzystane jako żagle, by pod ciśnieniem światła napędzać pojazd. Będzie to zarazem test całej teorii napędu.

Podzespoły elektryczne Cosmosa 1 sprawdzono w minionym tygodniu równocześnie z czujnikami i napędem. Po zakończeniu tej części sonda zostanie wysłana drogą morską do Siewermorska w północnej Rosji, gdzie zostanie umocowana na rakiecie Wolna.

Finalne testy, już na miejscu startu, mają potrwać do miesiąca i obejmować między innymi naładowanie baterii sondy oraz połączenie podzespołów. Wystrzelenie z Morza Barentsa powinno nastąpić pomiędzy 20 kwietnia a 30 maja bieżącego roku, nie podano jednak jeszcze bardziej dokładnej daty.