26 lipca Saturn znajdzie się w peryhelium swojej orbity. Dystans dzielący planetę od Słońca zmaleje do 9,0309 jednostki astronomicznej. Na ogół nie informujemy o osiąganiu przez planety inne niż Ziemia apheliów i peryheliów orbit. Dlaczego zrobiliśmy wyjątek dla Saturna?

Wszystko ze względu na rzadkość tego zjawiska. Każda z planet osiąga peryhelium (czyli punkt orbity położony najbliżej Słońca) w odstępach czasu równych okresowi obiegu. Dla Saturna jest to 29,46 roku. Poprzednie peryhelium zdarzyło się 8 stycznia 1974 roku, a następne nastąpi 28 listopada 2032 roku.

Aphelium (czyli punkt orbity najbardziej odległy od Słońca) planeta osiągnęła 11 września 1988 roku, a powróci do niego 17 kwietnia 2018 roku.

Warto jeszcze wspomnieć, że spośród planet o „długim” okresie obiegu 14 kwietnia 2005 roku w aphelium swej orbity znajdzie się Jowisz (ma to miejsce raz na około 12 lat), a 27 lutego 2009 roku – Uran (raz na 84 lata).

Mimośród orbity Saturna wynosi 0,0556. Odległość od Słońca zmienia się pomiędzy 1351 a 1477 milionami kilometrów.

Okolice peryhelium to najlepszy moment do obserwacji planety. Obecnie warunki nie są jednak dobre, gdyż Saturn znajduje się po przeciwnej stronie Słońca niż Ziemia. Wschodzi koło godziny 2:45.

Ostatniego dnia bieżącego roku Saturn znajdzie się w opozycji. Wtedy właśnie najlepiej skierować na niego lunety. Odległość od Ziemi do planety zmaleje do 1204 milionów kilometrów.

Autor

Michał Matraszek