Koniec maja nie będzie zbyt dobrym okresem dla obserwatorów innych ciał niebieskich niż Księżyc. Srebrny Glob na dobre zadomowi się na niebie po zmierzchu, przechodząc we wtorek 22 maja przez I kwadrę i dążąc do pełni. Wskutek tego jego poświata całkowicie zdominuje inne ciała niebieskie. Te słabsze staną się trudne, lub niemożliwe do dostrzeżenia. Księżyc już minął Wenus i do końca tygodnia dogoni Jowisza, a druga planeta od Słońca ponownie samotnie rozświetla zachodni nieboskłon. Po północy coraz lepiej widoczne są planeta Saturn i planetoida (4) Westa w Strzelcu oraz Mars w Koziorożcu.

 

 

Animacja pokazuje położenie planety Wenus w czwartym tygodniu maja 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta Wenus wędruje przez gwiazdozbiór Bliźniąt, jakieś 2° na północ od ekliptyki, dzięki czemu znika za widnokręgiem sporo po godzinie 23. Właśnie w tych dniach planeta wędruje niedaleko punktu Raka, znajdującego się tak naprawdę na granicy gwiazdozbiorów Byka i Bliźniąt, czyli punktu, przez który Słońce przechodzi w momencie przesilenia letniego. We wtorek 22 maja oraz środę 23 maja Wenus minie w odległości niewiele większej od 2,5 stopnia znajdującą się niedaleko Punktu Raka parę gwiazd Tejat Prior (η Gem) i Tejat Posterior (μ Gem). Pierwsza z nich świeci blaskiem +3,3 magnitudo, a druga jest o 0,5 magnitudo jaśniejsza. Natomiast w niedzielę 27 maja Wenus zbliży się na 20 minut kątowych do świecącej również blaskiem +3 magnitudo gwiazdy Mebsuta (ε Gem). Warunki obserwacyjne Wenus są praktycznie stałe: planeta godzinę po zmierzchu wznosi się na wysokości około 13° nad horyzontem, a jej tarcza ma jasność -4 magnitudo, średnicę 13″ i fazę 81%.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca i Jowisza w czwartym tygodniu maja 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Srebrny Glob zacznie tydzień w gwiazdozbiorze Lwa, w którym spędzi poniedziałek i wtorek. W środę 23 maja przejdzie do Panny, którą opuści dopiero ostatniego dnia tygodnia, docierając do gwiazdozbioru Wagi, gdzie przebywa planeta Jowisz. I właśnie z nią czeka Księżyc bliskie spotkanie. Jest już ponad 2 tygodnie po opozycji największej planety Układu Słonecznego, zatem Księżyc minie Jowisza jeszcze przed pełnią.

W poniedziałkowy wieczór naturalny satelita Ziemi pokaże tarczę oświetloną prawie w połowie, dokładniej w 47% (I kwadra przypada już kolejnego dnia przed 6 rano). W momencie zachodu Słońca 4,5 stopnia na lewo od niego da się zauważyć Regulusa, najjaśniejszą gwiazdę Lwa, mającą blask obserwowany +1,3 wielkości gwiazdowej. W miarę upływu czasu dystans między tymi ciałami niebieskimi jeszcze się zmniejszy. W chwili ich zachodu — około godziny 2, już we wtorek 22 maja) spadnie on do 1,5 stopnia. Kolejnego wieczoru Księżyc pokaże się już 10° na lewo od Regulusa, a jego faza urośnie do 57%.

Kolejne cztery noce Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Panny. To pokazuje, jak duży jest ten gwiazdozbiór. Pod względem zajmowanego obszaru ustępuje on tylko sąsiedniej Hydrze. W środę 23 maja oświetlenie księżycowej tarczy urośnie do 68% i choć dotrze on do Panny, to najbliższą niego jasną gwiazdą będzie Denebola, czyli wschodzi kraniec Lwa, do której Księżycowi zabraknie prawie 10°. Dobę później, przy fazie zwiększonej do 78%, Księżyc minie Porrimę, jedną z jaśniejszych gwiazd Panny. Nad ranem, już w piątek 25 maja Księżyc zbliży się do niej na 1°. Natomiast w piątkowy wieczór Księżyc w fazie o 11% większej przetnie linię, łączącą Spikę (α Vir) ze znajdującą się prawie 11° na północ od niej gwiazdą Heze (ζ Vir). Do Spiki zabraknie Księżycowi 6°.

Noc z soboty na niedzielę Księżyc spędzi na granicy Panny i Wagi, natomiast wieczorem w niedzielę 27 maja prawie już pełny Księżyc, jego faza osiągnie 97%, spotka się z Jowiszem. W momencie zachodu Słońca oba ciała będą sąsiadować ze sobą w odległości 3°. Do rana odległość między nimi wzrośnie o kolejny stopień.

Planeta Jowisz nadal przesuwa się ruchem wstecznym i w momencie spotkania z Księżycem zbliży się do gwiazdy Zuben Elgenubi na odległość 1°. Warunki obserwacyjne planety zaczynają się pogarszać. Co prawda Jowisz utrzyma jasność -2,5 magnitudo, ale jego tarcza skurczy się o 1″, do 44″. W układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 21 maja, godz. 23:44 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 22 maja, godz. 2:44 – wyjście Europy z cienia Jowisza, 10″ na wschód od brzegu tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 23 maja, godz. 20:40 – o zmierzchu cień Europy na tarczy Jowisza (w I ćwiartce),
  • 23 maja, godz. 20:54 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 24 maja, godz. 2:54 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 24 maja, godz. 3:14 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 24 maja, godz. 23:00 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 27″ na wschód od południka centralnego planety (koniec zaćmienia),
  • 25 maja, godz. 0:00 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 25 maja, godz. 2:32 – wyjście Io z cienia Jowisza, 7″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 25 maja, godz. 21:20 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 25 maja, godz. 21:44 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 25 maja, godz. 23:28 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 25 maja, godz. 23:54 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 26 maja, godz. 21:02 – wyjście Io z cienia Jowisza, 8″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 27 maja, godz. 1:21 – minięcie się Europy (N) i Io w odległości 16″, 77″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza.

 

 

Mapka pokazuje położenie planet Saturn i Mars oraz planetoidy (4) Westa w czwartym tygodniu maja 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Jowisza można obserwować zaraz po zachodzie Słońca, natomiast na planety Saturn i Mars oraz planetoidę Westę trzeba jeszcze trochę poczekać. Pierwsza na nieboskłonie pojawia się planetoida (4) Westa, która czyni to jeszcze przed godziną 23, natomiast Saturn wschodzi jakieś 40 minut po niej. Westa porusza się na zachód, jakieś 0,5 stopnia na północ od centrum mgławicy M24, dążąc ku gromadzie otwartej gwiazd M23. Do końca tygodnia planetoida pojaśnieje do +5,9 wielkości gwiazdowej, czyli jasności, z jaką świeci planeta Uran. Jednak rosnąca jasność Księżyca sprawi, że Weście trudno będzie przebić się przez jego łunę.

Dostrzeżenie Saturna jest o wiele łatwiejsze, planeta bez kłopotu widoczna jest gołym okiem, gdyż jej jasność wynosi +0,2 wielkości gwiazdowej i jest ona najjaśniejszym obiektem w swej bezpośredniej okolicy na niebie. Saturn również przesuwa się na zachód i do niedzieli 27 maja zwiększy odległość do gromady kulistej M22 do ponad 100 minut kątowych. Przez teleskopy można obserwować tarczę planety o średnicy 18″ oraz jej pierścienie, których średnica wynosi około 40″, czyli ponad 2-krotność średnicy tarczy planety. Już niewielkie instrumenty optyczne pozwolą ujrzeć również najjaśniejszy księżyc planety, Tytana. Jego blask wynosi +8,6 wielkości gwiazdowej, a podczas maksymalnych elongacji (najbliższa zachodnia przypada w poniedziałek 21 maja) może się on oddalić na ponad 3′, czyli 10-krotność średnicy planety. Trajektorie Saturna i Westy na najbliższe kilka miesięcy pokazane są na mapce, wykonanej w programie Nocny Obserwator, autorstwa Janusza Wilanda.

Planeta Mars szybkimi krokami zbliża się do tzw. wielkiej opozycji za dwa miesiące i jest już bardzo jasna. Już teraz jej blask osiąga -1 magnitudo, a tarcza — średnicę 14″, przy fazie 90%. Jest to porównywalne z maksymalną jasnością i wielkością podczas najmniej korzystnych opozycji, gdy planetę dzieli od Ziemi ponad 100 milionów km. Za dwa miesiące Mars zdecydowanie urośnie, wyraźnie zwiększy się też jego jasność. Niestety planeta wędruje przez gwiazdozbiór Koziorożca i to na południe od ekliptyki, przez co nie wzniesie się wyżej niż kilkanaście stopni ponad widnokrąg. Wskutek tego na jej obraz silnie wpłynie atmosfera i to, co się uda dostrzec przez teleskop silnie uzależnione jest od jej stanu.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher