Obecnie teoria Wielkiego Wybuchu, która opisuje początki powstania takiego wszechświata, jaki znamy, jest uważana za właściwą. Ale jeszcze w ubiegłym wieku toczyła się zacięta debata o początku Wszechświata, w której twarzami obu stron sporu byli George Gamow i Fred Hoyle. To właśnie im i prawdopodobnie najbardziej znanej i medialnej debacie naukowej poświęcona jest najnowsza książka profesora fizyki Paula Halperna, Wielki wybuch. George Gamow, Fred Hoyle i debata o początkach wszechświata.

Może się wydawać, że już wcześniej opowiedziano wszystko, co było do opowiedzenia o dojściu ludzkości do teorii Wielkiego Wybuchu. Mimo to Halpern zdecydował się jeszcze raz podjąć ten temat, tym razem skupiając się na Gamowie i Hoyle’u i ich wkładzie w rozwój fizyki, tak często marginalizowanym. Czy to ze względu na ich ekscentryczny sposób bycia, nieprzystający do norm ówczesnego naukowca, czy niektóre poglądy odbiegające od głównego nurtu, Hoyle chyba na zawsze zostanie zapamiętany jako ten, który do samego końca sprzeciwiał się idei Wielkiego Wybuchu, choć miał ogromny wkład w wyjaśnienie, jak powstały cięższe pierwiastki we Wszechświecie, uzupełniając tym samym prace Gamowa.

Choć książka Wielki wybuch opisywana jest jako podwójna biografia, to stanowczo przeważa w niej część poświęcona teoriom naukowym i ich rozwojowi. Mimo że autor stara się jak najlepiej wytłumaczyć opisywane koncepty, to jednak na stosunkowo małej ilości stron tej wiedzy do przyswojenia jest bardzo dużo – teoria stanu stacjonarnego, gorącego Wielkiego Wybuchu, publikacja B2FH czy idea pierwotnej nukleosyntezy. Niestety nie wszystko może być tak dokładnie opowiedziane, jak na to zasługuje. Jednocześnie mniej obeznany z fizyką czytelnik może poczuć się rzucony na głęboką wodą. Warto tu dodać, że pod lupę trafiają nie tylko prace naukowe Gamowa i Hoyle’a, ale także inni naukowców, którzy byli mentorami, współpracownikami, uczniami, przyjaciółmi i rywalami tytułowych bohaterów (choć nie w tak dużym stopniu). Tak więc Wielki wybuch jest bogatą w wiedzę kroniką rodzących się pomysłów i odkryć, które czynnie wpływały na przebieg debaty o początku Wszechświata.

Całość jest zręcznie poprzeplatana wątkami dotyczącymi dzieciństwa i późniejszej ucieczki Gamowa ze Związku Radzieckiego, pracy nad książkami o Panu Tompkinsie, a także pracą nad zagadnieniami z dziedziny genetyki. Z kolei w przypadku Hoyle’a poznajemy go jako miłośnika wędrówek, pisarza książek popularnonaukowych i z gatunku fantastyki, a także orędownika hipotezy panspermii. Elementy biograficzne dotyczące życia bohaterów książki stanowią miłą odskocznię i chwilę wytchnienia od dużo bardziej wymagających uwagi czytelnika tematów związanych z kosmologią, a jednocześnie pokazuje, jak nietuzinkowymi naukowcami byli i Hoyle i Gamow.

Czy warto zatem sięgnąć po nową książkę Halperna? Jeżeli celem lektury jest zdobycie nowej wiedzy o teorii Wielkiego Wybuchu i ma się już przeczytane inne książki na ten temat, to może to nie być najlepsza pozycja. Jednak jeśli ciekawi was jakimi ludźmi byli Gamow i Hoyle, którzy stali po dwóch stronach barykady w wielkiej debacie, dowiedzieć się, co nimi kierowało, że uparcie pozostawali przy swoich przekonaniach i jak dużo świat nauki zyskał dzięki tym dwóm myślicielom i dlaczego jednocześnie ich odtrącił, to Wielki wybuch. George Gamow, Fred Hoyle i debata o początkach wszechświata będzie idealnym wyborem. Można rzec, że Wielki wybuch to hołd złożony dwóm fizykom, którzy stali się inspiracją dla młodego wówczas Paula Halperna.

Dziękujemy wydawnictwu Copernicus Center Press za egzemplarz książki do recenzji.

Tytuł oryginalny: Flashes of creation. George Gamow, Fred Hoyle, and the great Big bang debate
Autor: Paul Halpern
Tłumaczenie: Amata-Jo Papaj
Wydawca: Copernicus Center Press
Stron: 328
Data wydania: 12 kwietnia 2023

Autor

Avatar photo
Anna Wizerkaniuk

Absolwentka studiów magisterskich na kierunku Elektronika na Politechnice Wrocławskiej, członek Zarządu Klubu Astronomicznego Almukantarat, miłośniczka astronomii i książek