Jezioro Wan w Turcji może służyć jako model do badań nad dawnym oceanem marsjańskim, a podlodowcowe jezioro na Antarktydzie do poszukiwań śladów życia na satelicie Jowisza – Europie. Projekty badań związanych z poszukiwaniem życia pozaziemskiego były niedawno tematem międzynarodowej konferencji GeoExtrema na wyspie Tremity we Włoszech – poinformował prof. Józef Kaźmierczak z Zakładu Paleobiologii PAN.

Powołany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) program GeoExtrema ma na celu poszukiwanie i badanie na Ziemi środowisk ekstremalnych, w których istnieje życie. Są szanse, że w podobnych warunkach może istnieć życie poza Ziemią. Uczeni wskazują na Marsa i satelitę Jowisza Europę, gdzie najprawdopodobniej podobnie jak na Antarktydzie pod kilkukilometrową warstwą lodu znajduje się morze.

Polskie badania wniosły znaczący wkład do tych poszukiwań. Prof. Kaźmierczak wspólnie z prof. Stephanem Kempe z Uniwersytetu Technicznego w Darmstadt zajmuje się początkami hydrosfery na Ziemi i Marsie.

W jeziorze Wan w Turcji, które pod względem chemicznym najbardziej przypomina praocean ziemski i nieistniejący już ocean marsjański, znaleźliśmy podobne struktury bakteryjne, co w sławnym meteorycie z Marsa ALH84001 – powiedział Kaźmierczak.

Jeziora w kraterach wulkanicznych, głębinowe zbiorniki wody pod lodami Antarktydy, szczeliny w lodowcach w Arktyce Kanadyjskiej, gorące źródła na dnie oceanów, głębokie warstwy litosfery – ekstremalne środowiska przyrodnicze na Ziemi stają się poligonami do przyszłych badań życia pozaziemskiego.

Rozwija się nowa dyscyplina naukowa – astrobiologia. Będzie ona poszukiwać i badać ślady życia pozaziemskiego nie tylko istniejącego współcześnie, ale także wymarłego przed milionami lat. Przy okazji tych badań zmieniają się poglądy na początki życia na Ziemi.

Uczeni nie upierają się już, że do narodzin życia potrzebna była ciepła kałuża. W Szwecji odkryto w litosferze na głębokości kilku kilometrów nie znane dotąd mikroorganizmy. To mogła być kolebka życia. Ziemia była 'sterylizowana’ przez wybuchy po uderzeniach wielkich meteorytów. Zdarzało się, że wyparował praocean, a życie przetrwało w głębinach skalnych – wyjaśnił Kaźmierczak.

Autor

Marcin Marszałek