Dawno, dawno temu w pobliskiej galaktyce doszło do gigantycznego wybuchu. Teraz Obserwatorium Chandra odkryło pozostałości po tej eksplozji w formie dwóch ogromnych łuków gorącego gazu. Odkrycie to pomoże naukowcom w lepszym zrozumieniu przyczyn i skutków wybuchów w pobliżu supermasywnych czarnych dziur w centrach aktywnych galaktyk.

Naukowcy z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics (CfA) donoszą, że dwie łukowate struktury znajdujące się w galaktyce Centaura A, złożone z gazu o temperaturze rzędu milionów stopni, wydają się być częścią pierścienia o średnicy 25 000 lat świetlnych. Wielkość i lokalizacja pierścienia dowodzą, że mógł być on wyprodukowany w niewiarygodnych rozmiarów eksplozji, do której doszło około 10 milionów lat temu.

Zdjęcia galaktyki Centaura zostały wykonane przy użyciu danych z obserwacji na falach radiowych (zielone i czerwone), optycznych (żółto-pomarańczowe) i rentgena (niebieskie). Przedstawiają one fantastycznie burzliwą galaktykę. Szeroka ściana z pyłu i zimnego gazu jest przepołowiona przez dżety złożone z wysokoenergetycznych cząstek, które wytwarzane są przez supermasywną czarną dziurę w jądrze galaktyki.

Złożenie razem wszystkich zdjęć było kluczem do zrozumienia tego, co przesłała Chandra” – powiedziała Margarita Karovska, główna autorka pracy, która ukaże się we 6 września 2002 roku w czasopiśmie The Astrophysical Journal, – „Niespodziewanie te wszystkie zdjęcia, połączone razem w celu stworzenia pełnego obrazu galaktyki, pasowały do siebie, niczym wielka część układanki. Otrzymano coś niesamowitego czego wcześniej na pojedynczych zdjęciach nie można było dostrzec„.

Zespół naukowców proponuje, że orientacja łuków gazu prostopadle do dżetów i symetria wyprodukowanego pierścienia, może być dowodem, że ów pierścień jest wynikiem ogromnego wybuchu, do którego doszło w jądrze galaktyki około 10 milionów lat temu. Eksplozja mogła także wyprodukować falę uderzeniową, która rozprzestrzeniała się na zewnątrz z prędkością milionów kilometrów na godzinę. Wiek wybuchu, szacowany na 10 milionów lat, jest zgodny z innymi optycznymi i podczerwonymi obserwacjami, które wskazują, że tempo formowania się galaktyki dramatycznie wzrastało w tamtym czasie.

Inni autorzy prac na temat galaktyki Centaura A sugerują, że fuzja małych galaktyk w galaktyce Centaura, do której doszło 10 milionów lat temu, wywołała wysokoenergetyczne dżety i doprowadziła do trwającej nadal gwałtownej aktywności w jądrze. Niewiarygodna energia uwalniana poprzez liczne wspomniane wyżej zderzenia w galaktyce „włączyła ją”, a to mogło prowadzić do jej ewolucji i mogło także wpłynąć na jej bezpośrednie sąsiedztwo.

Aktywne galaktyki mogły odegrać ważną rolę w ewolucjach galaktyk w młodym Wszechświecie, kiedy to kolizje galaktyk była zjawiskiem dość częstym” – powiedziała Giuseppina Fabbiano, jedna z współautorek pracy, – „Centaur A, jako, że znajduje się bardzo blisko, bo tylko 11 milionów lat świetlnych od nas, stwarza wspaniałe możliwości studiowania aktywnych galaktyk w akcji„.

Chandra obserwował Centaura A przy użyciu instrumentu zwanego High Resolution Camera przez około 4,7 godziny.

Autor

Zbigniew Artemiuk

Komentarze

  1. Slawek    

    WoW — Powiem tylko tyle:WoW
    🙂

Komentarze są zablokowane.