W ciągu najbliższego tygodnia Księżyc spotka się na niebie z trzema jasnymi planetami.

9 listopada około 5:00 Srebrny Glob znajdzie się 4 stopnie na południe od Marsa. Zjawisko będzie dobrze widoczne. Oba ciała niebieskie (znajdujące się w konstelacji Raka) odnajdziemy przed świtem wysoko nad południowym horyzontem. W tym rejonie nieba nie ma jasnych gwiazd. Nawet osoby nieznające nieba nie pomylą Marsa z innym obiektem. Faza Księżyca to 55 procent, a jasność Marsa +0,3 magnitudo.

Do kolejnego złączenia, na 7 stopni z Saturnem, dojdzie 12 listopada około 20:00. Planeta i Księżyc nie będą wtedy widoczne. Spójrzmy jednak na niebo (w kierunku Panny, 30 stopni ponad południowo-wschodni horyzont) nieco wcześniej, o 5:30 tego samego dnia. Kąt Księżyc-obserwator-Saturn wyniesie 11 stopni, faza Księżyca 23 procent, a jasność planety +1 magnitudo.

Ostatnie ze złączeń to spotkanie Księżyca z Wenus, do którego dojdzie 15 listopada około 17:00. Minimalny kąt wyniesie 7 stopni. Tym razem znowu maksymalne zbliżenie nie będzie dla nas osiągalne. Dlatego obserwacje prowadzić należy około 6:00 tego samego dnia. Aby wypatrzeć wtedy oba ciała niebieskie, wzrok skierować należy na granicę Panny i Wagi, zaledwie 3 stopnie ponad południowo-wschodni horyzont. Bardzo cienki sierp Księżyca (3 procent) znajdzie się 8 stopni w prawo od Wenus świecącej blaskiem -3,9 magnitudo.

Zachęcamy do obserwacji.

Autor

Michał Matraszek