Kończy się drugi i zaczyna trzeci miesiąc 2019 roku. Od jego początku czas przebywania Słońca nad widnokręgiem wydłużył się o ponad 2 godziny, do ponad 10 godzin, a do pierwszego dnia wiosny (21 marca) dnia przybędzie o kolejne 2 godziny. Tym samym skraca się czas, w którym można obserwować nocne niebo. Na przełomie lutego i marca ekliptyka na niebie wieczornym tworzy duży kąt z widnokręgiem, zaś nad ranem — mały. Co oczywiście przekłada się na widoczność znajdujących się blisko niej i blisko Słońca ciał niebieskich. Szczególnie wyraźny efekt jest przy porównaniu warunków obserwacyjnych WenusUrana, które są w podobnej odległości kątowej od Słońca. Pierwsza z planet pojawia się na nieboskłonie 1,5 godziny przed Słońcem i na początku świtu cywilnego (około godz. 6) zdąży się wznieść na wysokość jakichś 7°, natomiast druga planeta na początku zmierzchu cywilnego (12 godzin później) wznosi się na wysokości mniej więcej 35° i zachodzi 4,5 godziny po Słońcu. Z pozostałych planet Układu Słonecznego tylko Neptun przebywa blisko Słońca i jest niewidoczny. Wieczorem nisko nad widnokręgiem widoczny jest Merkury, który 27 lutego osiągnie maksymalną elongację wschodnią, a na północ y wschód od Urana — planeta Mars. Natomiast nad ranem można obserwować jeszcze planety JowiszSaturn. Jowisza, Saturna i Wenus w najbliższych dniach odwiedzi zdążający do nowiu Księżyc. Na niebie wieczornym wciąż całkiem jasne są mirydy o Ceti i R Leonis.

 

 

Położenie Księżyca i planet Jowisz, Saturn i Wenus na przełomie lutego i marca 2019 r.StarryNight

Animacja pokazuje położenie Księżyca i planet Jowisz, Saturn, Wenus na przełomie lutego i marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W nadchodzących dniach najciekawiej zapowiada się niebo poranne, gdzie do trzech, świecących o tej porze doby planet dołączy Księżyc w fazie cienkiego sierpa. We wtorek 26 lutego, tuż po południu naszego czasu, Księżyc przeszedł przez ostatnią kwadrę, wędrując wtedy przez gwiazdozbiór Wężownika. Przed świtem tego samego dnia można było zobaczyć Księżyc w fazie 53%, znajdujący się tuż nad łukiem jasnych gwiazd z północno-zachodniej części gwiazdozbioru Skorpiona. Do Graffias, najbardziej na północ wysuniętej jasnej gwiazdy łuku, zabrakło Srebrnemu Globowi nieco ponad 2°, do Dschubby — 3° więcej, natomiast w odległości 10° na godzinie 7 względem Księżyca znajdowała się gwiazda Antares, najjaśniejsza gwiazda Skorpiona.

Ostatnie dwa dni lutego naturalny satelita Ziemi ma zarezerwowane na spotkanie z Jowiszem. Największa planeta Układu Słonecznego wschodzi już dobrze przed godziną 3 i do momentu pokazanego na mapce wznosi się już na wysokość około 15°, czyli niestety niewiele mniej, niż jej maksymalna wysokość nad widnokręgiem w tym sezonie obserwacyjnym. W środę 27 lutego Księżyc w fazie 43% dotrze na odległość 5° do Jowisza, minie go za dnia i następnego ranka pojawi się na firmamencie prawie 7° na wschód od niego, już z sierpem zwężonym do 34%. W odległości 2-3 stopnie na wschód od Księżyca znajdzie się tego ranka para mgławic M8 i M20. Sam Jowisz w najbliższych dniach świeci z jasnością -2 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 37″.

W układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie Almanachu Astronomicznego na 2019 r. Tomasza Ściężora oraz programu Starry Night):

  • 25 lutego, godz. 2:48 – o wschodzie Jowisza Europa na tarczy planety (w I ćwiartce),
  • 25 lutego, godz. 3:40 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 25 lutego, godz. 5:08 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 28 lutego, godz. 3:23 – minięcie się Io (N) i Ganimedesa w odległości 14″, 78″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 4 marca, godz. 2:25 – o wschodzie Jowisza cień Europy i Ganimedes na tarczy Jowisza (w IV ćwiartce),
  • 4 marca, godz. 3:38 – Io chowa się w cień Jowisza, 19″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 4 marca, godz. 3:47 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 4 marca, godz. 3:52 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 4 marca, godz. 4:14 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza.

Najciekawiej zapowiada się następny poniedziałek 4 marca, gdy przy wschodzącej planecie widoczne będą trzy księżyce galileuszowe (brakujący czwarty można będzie dostrzec przez teleskop, jak wędruje na tle tarczy swojej planety macierzystej, niedaleko cienia innego księżyca galileuszowego). Do rana znajdująca się na zachód od Jowisza Io wejdzie w jego cień, natomiast wędrującego na tle tarczy planety Ganimedesa zastąpi Europa. A zatem w pewnym momencie przez małe instrumenty optyczne da się dostrzec tylko Kallisto. Lecz w dalszej części nocy Ganimedes zejdzie z tarczy i pokaże się na zachód od Jowisza.

Natomiast wędrujący dalej na wschód Księżyc przez pierwsze dwa dni marca dokończy przejście przez gwiazdozbiór Strzelca, gdzie znajduje się planeta Saturn i początkowo również planeta Wenus. Ta druga 1 marca wieczorem wkroczy do gwiazdozbioru Koziorożca, w którym pozostanie do trzeciej dekady miesiąca, czyli praktycznie do końca okresu swojej porannej widoczności. W kwietniu Wenus zginie w zorzy porannej, tak samo, jak oddalony na początku przyszłego miesiąca o ponad 27° od Słońca Merkury. Bliżej równika i na półkuli południowej obie planety przez cały kwiecień utworzą dość ciasną parę, zbliżając się do siebie maksymalnie na mniej więcej 4,5 stopnia w połowie miesiąca.

Wracając jednak do najbliższych dni: 1 marca Księżyc w fazie 24% zbliży się na niecałe 7° do Saturna i jednocześnie 4° do Nunki, jednej z jaśniejszych gwiazd Strzelca. Dobę później naturalny satelita Ziemi wzejdzie między Saturnem a Wenus, jakieś 5° od pierwszej i 8° od drugiej z planet, prezentując sierp w fazie 17%. Ostatniego dnia tygodnia na godzinę przed świtem Księżyc będzie dopiero wschodził i tym razem łatwiej da się dostrzec planetę Wenus, zaś Księżyc znajdzie się 4° pod nią, z tarczą oświetloną w zaledwie 10%. W tym tygodniu planeta Saturn świeci blaskiem +0,6 magnitudo, z tarczą o średnicy 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypadła w poniedziałek 25 lutego. Planeta Wenus do końca tygodni podwoi odległość do Saturna, zwiększając ją z 7 do 14°. Do tego czasu jej jasność utrzyma się na poziomie -4,1 wielkości gwiazdowej, tarcza skurczy się do 15″, a faza zwiększy się do 73%.

 

 

Położenie planet Merkury, Uran i Mars na przełomie lutego i marca 2019 r.StarryNight

Animacja pokazuje położenie planet Merkury, Uran i Mars na przełomie lutego i marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Na niebie wieczornym dobrze widoczna jest planeta Merkury. W środę 27 lutego Merkury osiągnie maksymalną elongację wschodnią, wynoszącą nieco ponad 18°. Tego wieczora godzinę po zachodzie Słońca planeta pokaże się na wysokości około 7°, prawie dokładnie nad punktem kardynalnym „W” widnokręgu. Jak już pisałem w kwietniu Merkury oddali się od Słońca o dodatkowe 9°, lecz mimo to pozostanie niewidoczny ze względu na niekorzystne nachylenie ekliptyki do porannego horyzontu. Mieszkańcy dużych północnych szerokości geograficznych muszą zadowolić się elongacją lutowo-marcową. Do końca tygodnia jasność planety spadnie z -0,6 do +0,6 magnitudo, a w tym czasie jej tarcza urośnie do ponad 8″, zaś faza zmniejszy się do 27%.

Para planet Mars-Uran robi się coraz szersza. Do końca tygodnia dystans między planetami urośnie do 12°. Uran powoli wędruje wgłąb gwiazdozbioru Barana, oddalając się już od gwiazdy o Psc na ponad 2°, natomiast planeta Mars dotarła prawie do środka konstelacji. Czerwona Planeta minęła już najjaśniejsze gwiazdy Barana i do Hamala, najjaśniejszej z nich, brakuje już mu jakieś 9°. Jasność Urana wynosi +5,9 wielkości gwiazdowej, natomiast jasność Marsa do niedzieli 3 marca spadnie do +1,3 magnitudo, przy tarczy o średnicy 5″, a zatem już wyraźnie mniej niż 2-krotnie większej od tarczy Urana, której średnica to mniej więcej 3,5 sekudny kątowej.

Nadal można prowadzić obserwacje zmiennej długookresowej Miry Ceti, jednak jest to coraz trudniejsze, gdyż zbliża się do niej zachodzące coraz później Słońce, co powoduje, że każdego kolejnego dnia Mira jest zauważalnie niżej. Jasność Miry obniżyła się już do +6 magnitudo, czyli przestaje być ona widoczna gołym okiem. To, oraz szybko pogarszające się jej warunki obserwacyjne sprawiają, że jest to ostatni wpis z jej udziałem w tym sezonie obserwacyjnym. Wygenerowaną na stronie AAVSO mapkę okolic Miry z naniesionymi jasnościami gwiazd porównania można znaleźć tutaj.

 

 

Położenie mirydy R Leonis na przełomie lutego i marca 2019 r.StarryNight

Mapka pokazuje położenie mirydy R Leonis na przełomie lutego i marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W przeciwieństwie do Miry, miryda R Leonis jest widoczna bardzo dobrze, gdyż obszar nieba, w którym się znajduje jest obecnie bliski opozycji względem Słońca, o czym można było się przekonać kilka dni temu. Księżyc przeniósł się już na niebo poranne, a dodatkowo jego blask znacznie się zmniejszył i nie przeszkadza w obserwacjach wieczornych. O godzinie podanej na mapce R Leo wznosi się na wysokość 40°, a do swojego górowania 2,5 godziny później wzniesie się jeszcze o dodatkowe 10°. Blask R Leo również niestety spadł już prawie do +6 magnitudo i nie wzrośnie aż do następnego maksimum. Wygenerowaną na stronie AAVSO mapkę okolic R Leo z naniesionymi jasnościami gwiazd porównania można znaleźć tutaj.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher